Podobnie wyglądają dane w porównaniu z ubiegłym miesiącem. Odnotowano spadek o 14,8 proc. w porównaniu z konsensusem PAP na poziomie -12,4 proc.
Po wyeliminowaniu wpływu czynników o charakterze sezonowym, w kwietniu produkcja sprzedana przemysłu ukształtowała się na poziomie o 3,4 proc. niższym niż w analogicznym miesiącu ubiegłego roku i o 1,6 proc. niższym w porównaniu z marcem.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Produkcja przemysłowa w kwietniu spada. "Obraz wygląda słabo"
"Dane w kratkę: dynamika płac bez zaskoczenia, zatrudnienie +0,4 proc. r/r – wyraźnie lepiej od konsensusu. Z kolei w przemyśle obraz wygląda słabo – produkcja spada o ponad 6 proc. r/r, co wyraźnie rozmija się z oczekiwaniami rynku. Dla pocieszenia inflacja producencka PPI wzrosła r/r nieco wolniej" – komentują poniedziałkowe dane GUS analitycy mBanku.
"Głęboki spadek produkcji to efekt osłabienia w przemyśle samochodowym, spożywczym (baza z początku wojny) i normalizacji stanów zapasów"– zauważają z kolei ekonomiści z ING.
Jak podał GUS, spośród głównych grup w kwietniu odnotowano znaczny spadek w skali roku w produkcji dóbr związanych z energią – o 14,5 proc., dóbr konsumpcyjnych trwałych – o 13,5 proc., dóbr zaopatrzeniowych – o 10,8 proc. oraz dóbr konsumpcyjnych nietrwałych – o 5,3 proc. Zwiększyła się natomiast produkcja dóbr inwestycyjnych – o 7,2 proc.
Spadek produkcji sprzedanej (w cenach stałych) odnotowano w 25 (spośród 34) działach przemysłu.