"Rzeczpospolita" dotarła do listu prof. Klenckiego do konsultantów krajowych, który wysłany został 2 czerwca. Autor rozpoczyna od stwierdzenia, że kolejni ministrowie zdrowia traktowali egzaminy dla lekarzy "jako niezwykle ważny element kształcenia" i zarazem wspierali CEM w utrzymaniu jego poziomu.
"W ostatnim czasie wsparcia tego brakuje" - pisze Klencki. - "W tej sytuacji uznaję, że nie jestem w stanie dalej skutecznie realizować misji CEM i w dniu 31 maja złożyłem rezygnację z pełnionej funkcji dyrektora CEM" - dodał.
Jak podaje "Rz", chodzi w tym wypadku o zapis w procedowanej nowelizacji ustawy o zawodach lekarza i lekarza dentystyczny. Przewiduje on, że pytania na Państwowy Egzamin Specjalizacyjny (PES) będą pochodzić z ogólnodostępnej bazy pytań z lat poprzednich.
To rozwiązanie budzi sprzeciw prof. Klenckiego, z którym nie kryje się w swoim liście. Przestrzega on, że nowe zasady przeprowadzenia PES doprowadzą do "coraz szybszej erozji systemu egzaminacyjnego".
Jeden z konsultantów krajowych wskazuje "Rz", że ten pomysł o początku promowany jest przez obecnego ministra zdrowia Łukasza Szumowskiego. - Moim zdaniem jest ono niekorzystne, bo PES powinien sprawdzać wiedzę przyszłego specjalisty z danej dziedziny, a nie umiejętność nauczenia się na pamięć pytań, jakie może usłyszeć od egzaminatorów - mówi rozmówca dziennika.
Zapisz się na nasz specjalny newsletter o koronawirusie.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl