Pandemia koronawirusa najgorzej wypłynęła na sytuację finansową ludzi młodych. To oni drżą o zatrudnienie, muszą walczyć o przetrwanie dla swoich firm i zastanawiać się, jak wyżywić rodzinę.
W przypadku seniorów problem nie jest aż tak głęboki. Tylko 23 proc. osób w wieku 65+ przyznaje, że w pandemii ich sytuacja finansowa się pogorszyła. Dla porównania w grupie 18-21 takiej odpowiedzi udzieliło aż 63 proc. pytanych. To wnioski z badania European Consumer Payment Report 2020, przeprowadzonego przez firmę Intrum.
Z drugiej strony jednak aż 49 proc. seniorów przyznaje, że obecnie bardziej niż w jakimkolwiek innym momencie swojego życia martwi się swoją sytuacją finansową. To niemal co drugi Polak w wieku powyżej 65 lat.
Prezent na Dzień Babci? Rozmowa o finansach
W efekcie coraz więcej osób w podeszłym wieku stawia na oszczędzanie.
- Przecież potrzeby starszych osób wcale nie są mniejsze niż 30-, 40-latków. Oni także zmagają się z wydatkami. Jednocześnie osoby po 65. roku życia, emeryci nie mają wielu możliwości, by dorobić i podreperować domowy budżet, dlatego stawiają na oszczędzanie - komentuje Dariusz Łupiński, ekspert Intrum.
Choćby z tego powodu warto rozmawiać z naszymi babciami i dziadkami na temat domowego budżetu i sposobów oszczędzania. Świadomość finansowa seniorów jest tym istotniejsza, że to właśnie oni często padają ofiarami oszustów i naciągaczy.
Dane firmy Intrum pokazują, że co trzeci senior musi pożyczać pieniądze, żeby opłacić wszystkie rachunki. Aż 29 proc. z nich przyznaje, że nie ma wystarczających dochodów do samodzielnej egzystencji.