Pół wieku temu podczas gdańskiego wiecu padło pytanie "Pomożecie?", adresowane do polskiego narodu. Odezwa stała się kluczowym symbolem atmosfery i propagandy dekady Gierka.
- Jeśli nam pomożecie, to sądzę, że ten cel uda nam się wspólnie osiągnąć. Jak, pomożecie? No! – mówił wówczas komunistyczny dyktator
Sama władza na wysokich szczeblach władzy miała na celu uspokojenie nastrojów społecznych po krwawych pacyfikacjach strajków na Wybrzeżu w grudniu 1970 roku.
Wraz z początkiem stycznia prasa informowała o regularnie odbywających się w najważniejszych ośrodkach przemysłowych spotkaniach przedstawicieli PZPR z "przedstawicielami wielu zawodów". Podczas spotkań z Gierkiem z ust dygnitarza padały obietnice odbudowy polskiego przemysłu, który miałby stać się konkurencyjny dla kapitalistycznych mocarstw z zachodu.
Same spotkania wykluczały jednak dyskusję na temat ustroju i ew. zmian w sposobie zarządzania komunistycznym państwem. W przypadku wielu postulatów Gierek udzielał wymijających odpowiedzi i apelował do obywatelskiego posłuszeństwa wobec reżimu.
Same początki kadencji Gierka spotkały się z szerokim poparciem Polaków o różnych zapatrywaniach politycznych. Pod koniec jego epoki do PZPR należały 3 mln członków i kandydatów.