Produkt Krajowy Brutto Polski w 2022 r. wzrósł o 4,9 proc. - wynika ze wstępnych danych GUS opublikowanych w poniedziałek. W 2021 r. wskaźnik ten wyniósł 6,8 proc.
Ekonomiści mBanku zwracają uwagę, że w IV kwartale 2022 r. PKB Polski wzrósł o 2,2-2,5 proc. "Duże przesunięcie punktu startowego na 2023 r. +0,49 proc. wymaga sporej recesji (pisaliśmy, że ryzyka w górę)" - napisali na Twitterze.
Przypomnijmy, że w listopadzie Komisja Europejska zmieniła swoją prognozę PKB dla Polski. KE ocenia, że wzrost PKB w Polsce ma znacząco spowolnić w latach 2023 i 2024. Głównym czynnikiem pogorszenia w najbliższych kwartałach będzie odwrócenie cyklu zapasów.Słabe nastroje, rosnąca presja kosztowa i rosnące koszty finansowania będą ciążyć na wzroście prywatnych inwestycji, zwłaszcza w budownictwie.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Dane o PKB za 2022 r. "W połowie drogi między konsensusem i prognozą"
Analitycy Banku Pekao zwracają uwagę na to, że "miękkie dane wygrały z twardymi (pesymizm konsumentów nie był bardzo przesadzony", a także, że "polityka pieniężna działa". Oceniają, że "wzrost w II połowie 2022 r. był ciągnięty za uszy przez zapasy i eksport netto". Napisali tez, że zisiejszy odczyt GUS jest "w połowie drogi między konsensusem a naszą prognozą".
Ekonomiści ING Banku Śląskiego już w ubiegłym tygodniu prognozowali, że PKB Polski w 2022 r. wzrośnie "nieco poniżej 5 proc.". Ich zdaniem perspektywy na 2023 r. "poprawiły się dzięki spadkowi cen gazu, który podnosi prognozy dla Europy. Wspiera to naszą prognozę PKB na 2023, która wynosi 1 proc. rok do roku i jest wyższa od konsensusu" - czytamy.
PKB Polski w 2022 r. Nasza gospodarka rosła szybciej niż chińska
Maciej Kalwasiński, analityk Bankier.pl, zwrócił uwagę, że według oficjalnych danych po raz pierwszy od ponad 40 lat PKB Polski wzrósł w ciągu roku bardziej niż PKB Chin.
PIE: efekt napływu migrantów z Ukrainy
Polski Instytut Ekonomiczny z kolei ostrzega, że nadchodzące kwartały przyniosą zdecydowanie słabsze wyniki. "Dołek spowolnienia przypadnie na I kwartał; wzrost PKB spadnie poniżej 0,5 proc." - napisali ekonomiści PIE na Twitterze. Dodają, że w kolejnych dwóch kwartałach, czyli do końca września, wzrost PKB ma być zbliżony do 1 proc.
Dane GUS wskazują, że był to w dużej mierze efekt wzrostu zapasów. Solidnie rosły też wydatki konsumpcyjne, szczególnie wśród dóbr pierwszej potrzeby. To oczywiście efekt napływu migrantów z Ukrainy - czytamy w ich komentarzu.
Jeśli chcesz być na bieżąco z najnowszymi wydarzeniami ekonomicznymi i biznesowymi, skorzystaj z naszego Chatbota, klikając tutaj.