Jak wylicza CNN, Bank Anglii jest instytucją, która pod względem ilości przechowywanego w swoich skarbcach złota ustępuje tylko nowojorskiej Rezerwie Federalnej. Sprawuje pieczę nad ponad 400 tysiącami sztabek złota o wartości miliardów funtów.
Jednak ta liczba się zmniejsza, bo wielu inwestorów chce przenieść swój kruszec do Stanów Zjednoczonych. W ciągu ostatniego miesiąca zasoby tego kruszcu w Banku Anglii stopniały o ponad dwa procent - wyliczał podczas czwartkowego spotkania z dziennikarzami Dave Ramsden, wiceprezes brytyjskiego banku centralnego.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
- Amerykański rynek złota handluje z premią w stosunku do rynku londyńskiego - tłumaczył Ramsden. Jak dodał, właściciele sztabek złota w podziemnych skarbcach "chcieli wykorzystać tę różnicę cen".
- Złoto jest aktywem fizycznym, więc istnieją rzeczywiste ograniczenia logistyczne i ograniczenia bezpieczeństwa - powiedział Ramsden o kolejkach osób oczekujących na przetransportowanie ich kruszcu za ocean. - Dostanie się do banku było dla mnie dziś rano nieco trudniejsze, ponieważ na placu kruszców stała ciężarówka. A towar jest również dość ciężki - stwierdził w ostatni czwartek wiceprezes Banku Anglii.
Jak tłumaczy CNN, gracze rynkowi ścigają się, aby wysłać metal do Stanów Zjednoczonych, aby skorzystać z gwałtownego wzrostu cen złota w tym kraju. Złoto stało się w USA cenniejsze niż w innych częściach świata, ponieważ inwestorzy obawiają się, że podaż spadnie, jeśli powszechne cła Donalda Trumpa, zarówno te już ogłoszone, jak i planowane, sprawią, że import metalu będzie droższy.
Cena złota bije rekordy
Jak pisaliśmy w ostatnią środę, cena złota przekroczyła 2,8 tys. dol. za uncję. Jeszcze nigdy nie była tak wysoka, a według ekspertów możliwe jest, że w tym roku przebije granicę 3 tys. dol. Złoto zyskuje na wartości w odpowiedzi na rosnącą niepewność geopolityczną - tłumaczył nam Maksymilian Kuch, analityk XTB.
- W ciągu ostatnich dwóch miesięcy do magazynów COMEX (giełdy towarowej w Nowym Jorku - przyp. red.) trafiło 12,2 mln uncji złota, zwiększając tamtejsze zapasy o 70 proc. Spowodowało to problemy z płynnością w Londynie, gdzie czas oczekiwania na realizację transakcji w Banku Anglii wydłużył się do nawet 8 tygodni - wyliczał ekspert.