Egzaminy adwokackie i radcowskie miały się odbywać od 24 do 27 marca. Kilka dni później egzaminatorzy mieli weryfikować wiedzę kandydatów na sędziów.
Żaden z tych egzaminów jednak nie odbędzie się zgodnie z planem. Resort sprawiedliwości ogłosił swoją decyzję na przykład 12 marca - czyli 12 dni przed terminem.
- Aplikacja to trzy lata nauki, plus studia prawnicze, a to daje łącznie osiem lat. Tyle przygotowań, nieprzespanych nocy, a tu nagle odwołanie egzaminu - słyszymy od aplikanta ze stolicy.
Aplikant zaznacza, że oczywiście decyzję rozumie. Ale dodaje, że "żyje w zawieszeniu". Teoretycznie już nie powinien bowiem pracować jako aplikant w kancelarii, bo aplikację przecież już zakończył. Ale adwokatem na razie nie będzie - bo nikt nie wie, kiedy egzaminy się odbędą.
Środowisko proponuje rozwiązanie przejściowe. - Członkowie samorządu adwokackiego, w tym przedstawiciele aplikantów, wystąpili z postulatem przedłużenia tego okresu – tak, aby aplikanci mieli możliwość kontaktu z zawodem - mówi money.pl adwokat Marcin Derlacz, zasiadający w komisji ds. edukacji prawnej NRA.
Ciągle nie wiadomo, jak odniesie się do tego resort sprawiedliwości. - Wydaje mi się, że lepsze takie rozwiązanie niż żadne. To przynajmniej jakaś furtka, żebyśmy mogli zarabiać jakiekolwiek pieniądze - odpowiada aplikant.
- Staramy się jako samorząd złagodzić tę ciężką dla wszystkich aplikantów sytuację, jak tylko możemy. Jednak zdrowie jest zawsze najważniejsze – i kandydatów i członków komisji egzaminacyjnych - dodaje mec. Derlacz.
Czytaj też: Koronawirus w Polsce. Uścińska: emerytury są bezpieczne. ZUS sprosta realizacji tarczy antykryzysowej
Tysiące osób w zawieszeniu
W podobnej sytuacji są tysiące osób, które nie mogą rozpocząć "pełnej" kariery zawodowej bez ostatniego egzaminu. Nie odbędą się na przykład czerwcowe egzaminy Izby Architektów RP. - Termin najbliższej sesji egzaminacyjnej zostanie ustalony i podany do wiadomości po ustaniu zagrożenia epidemicznego - czytamy tylko w komunikacie Izby.
Co ciekawe, na terminowe potwierdzenie swoich umiejętności nie mogą liczyć nawet medycy. Egzaminy specjalizacyjne miały się odbyć 13 marca, ale się nie odbędą. Resort zdrowia podał tylko, że przedłuża wiosenną sesję egzaminacyjną aż do końca października. Do tej pory nie będziemy mieli nowych specjalistów - odwołano nawet egzamin dla przyszłych epidemiologów.
Więcej konkretów znają kandydaci na maklerów papierów wartościowych. KNF podaje, że egzamin planowany początkowo na 29 marca odbędzie się 21 czerwca. Jeśli ktoś nie będzie mógł do niego przystąpić, odzyska opłatę, czyli 500 zł. Osoby, które miały z kolei podejść w maju do rządowego egzaminu na doradcę podatkowego, usłyszały, że nowy termin zostanie przekazany zainteresowanym "z odpowiednim wyprzedzeniem".
- Każdemu jest ciężko w tej sytuacji. Ale my się trochę czujemy jak stracony rocznik. Bo coraz częściej mówimy między sobą, że w tym roku chyba już zdawać nie będziemy. A czy starczy nam energii, żeby się zmobilizować za rok? Oby. Mam nadzieję, że osiem, a właściwie to dziewięć, lat nauki nie pójdzie na marne - dodaje w rozmowie z nami aplikant adwokacki.
Zapisz się na nasz specjalny newsletter o koronawirusie.
Masz newsa, zdjęcie, filmik? Wyślij go nam na #dziejesie