W ostatnich miesiącach furorę zrobiły produkowane przez firmę Koral lody Ekipy. Ich pierwsza partia natychmiast zniknęła ze sklepów, kolejne pojawiły się także w sieciach Biedronka i Lidl.
Jak twierdzi jeden z twórców Ekipy, youtuber Karol Wiśniewski "Friz", prowadzona przez niego firma dostała około tysiąca propozycji promowania różnych marek. Jednak dochody z social media będą w przyszłości tylko ułamkiem tego, co chce zarobić spółka.
"Nasz wizerunek jest dźwignią, napędem, który spowoduje, że w przyszłości nasze dochody związane z social mediami będą tylko ułamkiem tego, co zarabia spółka, jedną z nóg" – powiedział portalowi wirtualnemedia.pl Wiśniewski.
Ekipa Holding podpisała w ubiegłym roku list intencyjny z funduszem JR Holding. W zamian za pakiet akcji Ekipy JR Holding ma jej pomóc wejść na warszawską giełdę "poprzez połączenie z publiczną spółką akcyjną w ramach realizacji transakcji odwrotnego przejęcia".
Ekipa Holding połączy się z notowanym na bocznym rynku warszawskiej giełdy Beskidzkim Biurem Inwestycyjnym. Do fuzji dojdzie po wakacjach. Ekipa Holding zdecydowała się na debiut giełdowy poprzez odwrotne przejęcie, a nie ofertę publiczną, żeby zaoszczędzić na czasie.
Jak dodał youtuber, wielu odbiorców Ekipy to ludzie młodzi, którzy nie są zainteresowane rynkiem kapitałowym. Wiśniewski liczy, że debiutując na giełdzie dostarczy jej nowych graczy.
Na działalność Ekipy Holding składają się przede wszystkim kanały youtube’owe grupy twórców skupionych wokół Friza (za sprzedaż ich oferty reklamowej odpowiada spółka Ekipa Management) oraz sklep internetowy z odzieżą i gadżetami (zarządza nim spółka Ekipatonosi).
Karol Wiśniewski podał, że w ub.r. Ekipatonosi osiągnęła ok. 10 mln zł przychodów i była rentowna, natomiast w br. notuje miesięcznie ok. 3 mln zł (odpowiada także za album muzyczny Ekipy, który ma ukazać się jeszcze w czerwcu).
W ostatnich miesiącach Ekipa Holding zaczęła negocjacje z notowanym na giełdzie studiem All In! Games dotyczące współpracy przy przygotowaniu i wydaniu gry wideo oraz podpisała ramową umowę z notowanym na giełdzie studiem T-Bull, tworzącym głównie gry mobilne, dotyczącą wydania przynajmniej dwóch gier.
Friz nie ukrywa, że chce zrobić polskiego Disneya. W holdingu pracuje obecnie na stałe ok. 40 osób. Wartość Ekipy wyceniana jest na 144 mln zł.