"VARMO Premium jest paliwem charakteryzującym się wysokimi parametrami jakościowymi i użytkowymi" - zachwala swój produkt producent, jakim jest Jastrzębska Spółka Węglowa Innowacje. Jak dodaje, jakość paliwa jest stale kontrolowana przez Centralne Laboratorium Pomiarowo Badawcze w Jastrzębiu Zdroju, a do tego posiada świadectwo badania na znak bezpieczeństwa ekologicznego wydane przez Instytut Chemicznej Przeróbki Węgla w Zabrzu.
Tyle w teorii, jak informuje "Gazeta Wyborcza", JSW Innowacje - pod hasłem ekologicznego i niskoemisyjnego paliwa - sprzedaje zakazane uchwałami antysmogowymi trujące odpady węglowe. Uruchomienie produkcji przez spółkę Skarbu Państwa miało kosztować miliony, a teraz ta zarabia na nieświadomych klientach.
Varmo produkowane i sprzedawane przez JSW Innowacje to tak naprawdę sprasowany, wysuszony muł i flot z dodatkiem nieznanego pochodzenia lepiszczy biomasowych, które sklejają odpady węglowe w kawałki wyglądem przypominające pellet drzewny. Zdaniem dr Michała Wilczyńskiego, byłego głównego geologa kraju i eksperta ds. paliw i energii, to nie jest żadne ekologiczne paliwo.
- Podobnie jak nie istnieją technologie czystego spalania węgla, tak nie mamy w Polsce technologii przetwarzania odpadów węglowych tak, aby powstał ekologiczny surowiec. To jest czysty marketing - mówi "Wyborczej".
Z analiz przeprowadzonych na zlecenie "GW" wynika, że emisje zanieczyszczeń podczas spalania Varmo nie są niższe niż w przypadku innych rodzajów węgla, a ilość wydzielanego rakotwórczego benzoapirenu dla kotłów czwartej generacji jest wyższa niż przy spalaniu ekogroszku.
Z kolei muły i floty wykorzystywane do produkcji paliwa są niezgodne z uchwałami antysmogowymi. Zdaniem "Wyborczej", by dostosować parametry Varmo do przepisów, dodawany jest tam lepszej jakości, większej frakcji węgiel. Tego jednak zakazują uchwały.
Czytaj także: Samorządy chcą przejąć program "Czyste Powietrze"
Joanna Zębala z JSW Innowacje przekonuje, że paliwo jest zgodne z rozporządzeniem ministra energii oraz że nie jest produkowane z mułu węglowego. „W przypadku paliwa VARMO mamy do czynienia z całkowicie innym paliwem, którego nie można porównywać do surowych mułów bądź flotokoncentratów węglowych” - napisano w oświadczeniu spółki.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl