- Najbliższy czas zweryfikuje hipotezy dotyczące tego, w jaki sposób duża liczba nowych zakażeń przełoży się na poziom hospitalizacji pacjentów z COVID-19 – powiedział w piątek minister zdrowia Adam Niedzielski.
Rekord zakażeń i niepokojąca prognoza ministra zdrowia. Omikron w Polsce
Resort poinformował w piątek o 36 665 nowych zakażeniach koronawirusem, to rekord pandemii. W czwartek dane MZ mówiły o 32 835 nowych zakażeniach, a w środę o 30 586 przypadkach.
"Od trzech dni obserwujemy sytuację, gdy liczba dziennych infekcji utrzymuje się powyżej 30 tys., a patrząc na dzisiejszy monitoring, bo mamy tak skonstruowany system, że raporty spływają praktycznie co godzinę, jest ryzyko bardzo poważne, że dzisiejszy wynik przekroczy 40 tys." – stwierdził.
Minister zaznaczył, że oznacza to, nie tylko, że jesteśmy w piątej fali pandemii, ale mamy do czynienia z niespotykanym nasileniem zjawiska pandemicznego, na razie dotyczącego liczby infekcji.
"Cały czas mamy nadzieję, że liczba infekcji – patrząc na doświadczenia innych krajów – będzie w mniejszym stopniu przekładała się na obciążenie infrastruktury szpitalnej" – powiedział minister, zastrzegając, że w krajach tych poziom zaszczepienia przeciw COVID-19 jest zdecydowanie większy niż w Polsce.
Najbliższe tygodnie, najbliższy czas, nawet najbliższego tygodnia zweryfikuje hipotezy dotyczące tego, w jaki sposób zakażenia na dużą skalę przełożą się na hospitalizację – podkreślił.
Minister Niedzielski zwrócił uwagę, że piątkowy wynik niemal 37 tys. nowych zakażeń to praktycznie 2,5 razy więcej niż tydzień temu. Dynamika, jak dodał, nie jest chwilowa. "Mamy narastającą liczbę zleceń na badania" – wskazał.
Stwierdził, że przyczyną eskalacji zakażeń jest wariant omikron. "Widzimy z dnia na dzień, że jest coraz bardziej zauważalny. Jest już niemal 1400 przypadków, co stanowi mniej więcej 25 proc. przypadków, dla których badany jest genom" – podał.
Zaznaczył, że badanie trwa kilka dni, więc jest to obraz sprzed pięciu, siedmiu dni. Udział omikronu – jak dodał – jest co najmniej 25-proc., a realnie – 30-proc.
Czeka nas lockdown? Ważne słowa ministra zdrowia
Trzecia dawka szczepionki dla dzieci wkrótce dostępna
Szef MZ zapowiedział też, że jeśli w poniedziałek będzie pozytywna decyzja Europejskiej Agencji Leków (EMA), to w przyszłym tygodniu rozpocznie się wystawianie skierowań na trzecią dawkę szczepienia przeciwko COVID-19 dla dzieci w wieku 16-17 i 11-15 lat, bez czekania na potwierdzenie Komisji Europejskiej.
"Jeżeli tam będą pozytywne decyzje EMA, to my nie będziemy nawet czekali na potwierdzenie Komisji Europejskiej tylko odpowiednio we wtorek i w piątek zaczniemy wystawiać skierowania, a wystawienie skierowania w gruncie rzeczy oznacza, że każdy z państwa może swoje dziecko zapisać na odpowiednie szczepienie" – dodał.
W drugiej połowie maja ubiegłego roku w Polsce ruszyły szczepienia młodzieży w wieku 16 i 17 lat, a kilka tygodni później wśród dzieci w wieku 12-15 lat. Oznacza to, że niektórzy z nastolatków mają paszporty covidowe ważne już od 6-7 miesięcy.
Komisja Europejska przyjęła w grudniu minionego roku przepisy, według których po szczepieniu podstawowym certyfikat covid będzie ważny przez 9 miesięcy "do celów podróży wewnątrz UE", a nie, jak obecnie, przez rok. Do przedłużenia ważności dokumentu będzie wymagana dawka przypominająca. Nowe przepisy będą obowiązywać w UE od 1 lutego.
Ustawa posła Hoca priorytetowo w Sejmie
Niedzielski dodał, że "priorytetem na poziomie regulacyjnym" jest ustawa przedłożona przez grupę posłów PiS z Czesławem Hocem na czele. Jak uzasadniono w projekcie, zapisy mają "umożliwić pracodawcy sprawowanie rzeczywistej kontroli" nad ryzykiem wystąpienia infekcji koronawirusem, powodującym chorobę COVID-19, w zakładzie pracy.
"To w niej pokładamy największe nadzieje, jeżeli chodzi o kwestie egzekwowania restrykcji, bo cały czas wydaje się, że w tym obszarze mamy najwięcej do zrobienia, jeśli chodzi o wartość dodaną narzędzi, które stosujemy w walce z pandemią" – zaznaczył.
Pierwsze czytanie projektu odbyło się w połowie grudnia 2021 r., a 5 stycznia w Sejmie zorganizowano wysłuchanie publiczne. 11 stycznia sejmowa Komisja Zdrowia pozytywnie zaopiniowała projekt ustawy o weryfikacji covidowej. W trakcie prac komisji zmieniono tytuł projektu i usunięto jeden z artykułów. We wtorek Rada Ministrów pozytywnie oceniła tzw. projekt Hoca dotyczący weryfikacji covidowej.
Pacjenci powyżej 60 lat, którzy otrzymają pozytywny wynik testu na obecność koronawirusa, będą mieli prawo do bycia bezpośrednio zbadani przez lekarza POZ w ciągu 48 godzin – powiedział w piątek minister zdrowia Adam Niedzielski.
Niedzielski zaznaczył, że "według tego, co obserwujemy w Europie Zachodniej, gdzie jest zdecydowanie mniej hospitalizacji, a zdecydowanie bardziej wymagana jest opieka pozaszpitalna nad pacjentem, przyjęliśmy założenie, że w tej fali opieka pozaszpitalna musi być zdecydowanie silniejsza, zadecydowanie bardziej zintensyfikowana".
"To oznacza wzmożony wysiłek podstawowej opieki zdrowotnej w opiece nad pacjentem, który jeszcze nie trafił do szpitala" – podkreślił.
Wyjaśnił, że chodzi o nowy standard prowadzenia pacjenta w grupie wiekowej powyżej 60 lat. "Ta grupa jest wskazana dlatego, że tam mamy ryzyko ciężkiego przebiegu choroby i przede wszystkim ryzyko zgonu" – stwierdził.
Poinformował, że pacjenci z tej grupy wiekowej będą mieli prawo bycia bezpośrednio zbadani przez lekarza POZ w ciągu 48 godzin.
"Tak, żeby pacjenta osłuchać, żeby zdecydować o ewentualnym wskazaniach lekowych i żeby zaopiekować się tą proporcjonalnie większą grupą pacjentów, którzy będą takiej opieki wymagali" – zastrzegł Niedzielski.