Na wtorkowym posiedzeniu rząd poparł projekt zmian w przepisach, wprowadzający elektroniczny system faktur.
"Ministerstwo Finansów chce wspólnie z biznesem testować nowe rozwiązanie już od października 2021 r., tak, aby jak najwięcej firm korzystało w pełni z e-faktury w 2022 r." - czytamy w komunikacie.
Resort poinformował, że w pierwszej fazie wdrażania e-faktury, polscy przedsiębiorcy będą z niej korzystać dobrowolnie.
Będzie ona działała jako jedna z dopuszczonych form dokumentowania sprzedaży, obok faktur papierowych i obecnie już występujących w obrocie gospodarczym faktur elektronicznych. W 2023 r. korzystanie z e-faktury stanie się obligatoryjne.
- Wdrożenie e-faktur to kolejny przykład cyfryzacji usług fiskusa. Przyniesie dwa bardzo pozytywne skutki dla polskiej gospodarki. Po pierwsze znacznie ułatwi rozliczanie obrotu pomiędzy przedsiębiorcami. Po drugie, przyspieszy wykrywanie prób wyłudzenia podatku, a przez to zwiększy bezpieczeństwo uczciwych firm i posłuży dalszemu zmniejszeniu luki VAT – powiedział wiceminister finansów Jan Sarnowski.
Jak podaje resort, skorzystanie z e-faktury przyspieszy zwrot VAT o 20 dni. Poza tym faktura trafi do bazy danych MF i nigdy nie ulegnie zniszczeniu czy zaginięciu, nie będzie konieczności wydawania jej duplikatów.
Korzystający z e-faktur będą mieli pewność, że trafi ona do kontrahenta, a dzięki standaryzacji dokumenty te będą łatwiejsze w użyciu i łatwiejsze będzie wzajemne rozliczenia oraz księgowanie faktur w systemach finansowo księgowych.
E-faktury mają także zmniejszyć obowiązki przedsiębiorców – przede wszystkim podatnicy nie będą musieli przechowywać takich faktur, bo będą one w KSeF przez 10 lat. Poza tym podatnik wystawiający faktury w KSeF nie będzie musiał przesyłać na żądanie organów podatkowych struktury Jednolitego Pliku Kontrolnego dla Faktur (JPK_FA).
Dane te będą dostępne dla organów podatkowych w KSeF, a zatem ich dodatkowe przesyłanie nie miałoby uzasadnienia