Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
aktualizacja

Elektrownia atomowa w Polsce. Komentarze po spotkaniu Trumpa i Dudy

17
Podziel się:

Elektrownia atomowa w Polsce ma zostać uruchomiona w 2033 roku - zapewnia rząd. Rafał Trzaskowski, kandydat na prezydenta Polski, proponuje z kolei debatę społeczną w tej kwestii. Atom i związana z nim technologia były jednym z tematów spotkania Donalda Trumpa z Andrzejem Dudą.

Elektrownia jądrowa w Polsce ma powstać do 2033 roku (zdj. ilustracyjne).
Elektrownia jądrowa w Polsce ma powstać do 2033 roku (zdj. ilustracyjne). (Pixabay)

O tym, że elektrownia atomowa w Polsce zostanie uruchomiona w 2033 roku zapewnił w rozmowie z RMF FM pełnomocnik rządu do spraw bezpieczeństwa energetycznego kraju Piotr Naimski. Wytłumaczył on, że polska strona szuka obecnie partnera, który "będzie również kapitałowo się angażował z nami w to przedsięwzięcie".

- My szukamy partnera, który zostanie z Polską i w Polsce w tej dziedzinie przez minimum 60 lat. To jest kwestia zbudowania 6 do 9 gigawatów mocy elektrowni jądrowych, które pozwolą nam przetransformować miks energetyczny w Polsce - wyjaśniał Naimski.

Kwestia energii atomowej była jednym z wątków rozmowy prezydentów Donalda Trumpa i Andrzeja Dudy, który w środę poleciał do Waszyngtonu. Polska delegacja poruszyła wątki bliskiej współpracy USA i Polski, która finalnie ma doprowadzić do "rozpoczęcia projektowania tego przedsięwzięcia", jak mówił rządowy pełnomocnik.

Zobacz także: Zobacz też: Elektrownia atomowa w Polsce. "Krok milowy pod koniec roku"

Słowa Naimskiego potwierdził w programie specjalnym WP "Newsroom" Waldemar Buda, wiceminister funduszy i polityki regionalnej.

- Inwestycja w elektrownię jądrową to bardzo długi proces. Wiele elementów składa się na ostateczną decyzję, przede wszystkim chodzi o partnera, bo Polska nie ma doświadczenia, by samodzielnie wybudować elektrownię atomową. Dlatego potrzebny jest strategiczny partner - tłumaczył Buda.

Natomiast Rafał Trzaskowski, prezydent Warszawy i kandydat na prezydenta Polski, stwierdził, że trzeba patrzeć na ręce rządowi, by projekt elektrowni atomowej nie zakończył się tak, jak projekt Ostrołęki C. Przyszłość szumnie zapowiadanej ostatniej elektrowni opalanej gazem obecnie stoi pod znakiem zapytania.

- Trzeba jasno postawić pytania, co to są za technologie. I przede wszystkim postawić pytania, czy decyzja o budowaniu elektrowni atomowej nie powinna być przedmiotem debaty ze społeczeństwem - powiedział Trzaskowski, cytowany przez RMF FM, na konferencji w Ostrołęce. Kandydat zwołał ją na tle niedokończonego bloku C elektrowni.

Natomiast wicepremier i minister aktywów państwowych Jacek Sasin zagwarantował, że elektrownia atomowa w Polsce powstanie siłami krajowych spółek i państwa.

- Jest to inwestycja przekraczająca możliwości jednej spółki, to zadanie dla całego państwa. Będziemy go realizować w spółce celowej, bezpośrednio podległej Skarbowi Państwa - powiedział Sasin podczas konferencji prasowej, cytowany przez ISBnews.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(17)
WYRÓŻNIONE
RTV
4 lata temu
Elektrownia atomowa to konieczność. Ale tutaj trzeba patrzeć rządowi na ręce. Konsultacje społeczne nie mają sensu.
carbon
4 lata temu
Takich to mamy rządzących, że nie pytają suwerena jak i na co wydawać jego kasę,tylko tramp kazał, to musi być. Nie potrafią samodzielnie rządzić tylko Waszyngton lub Moskwa.
Ryszard
4 lata temu
Sasin znowu coś organizuje?
NAJNOWSZE KOMENTARZE (17)
Polak
2 lata temu
Jak było takie spotkanie Pana Dudy i Pana Trampa i ta elektrownia atomowa to gdzie ona powstaje bo Pana Trampa dawno nie ma a efektów tego spotkania brak to dziwne ale nic nigdy nie ma po rozmowach Pana Dudy z przywódcami państw Zachodu czy Wschodu dużo gadania a efektów tej Prezydentury brak poza propaganda .
sasas
4 lata temu
W 1982 r. zaczęliśmy stawiać taką w Żarnowcu. Doliczając prace projektowe można spokojnie przyjąć że teraz właśnie obchodzimy okrągłą... 40-tą rocznicę zamiaru zbudowania elektrowni jądrowej w naszym kraju(!). Do dzisiaj ta inwestycja pochłonęła pewnie roczny budżet państwa, a niestety końca nie widać. Nie dość że powołana od dekady spółka-synekura przejada setki milionów złotych i już drugie pokolenie zawodowych ekspertów tam się zatrudnia - to do jej obfitych paśników zasiądą niedługo najlepsi oczywiście - bo amerykańscy. Przed nami kolejne lata analiz, ekspertyz, badań... Myślę że już czas, by rozpisać konkurs na jakiś okazały pomnik z okazji 50-tej rocznicy Nieustannych Przymiarek do Zamiaru Budowy Naszej Elektrowni Atomowej... (ponoć piramidę Cheopsa prosty lud zbudował w 20 lat!)
Tetryk
4 lata temu
Atomówka miała być w Żarnowcu, ale społeczeństwo w referendum wyraźnie powiedziało NIE. Politycy teraz nie słuchają nikogo, bo widocznie na tym przekręcie dorobi się i dostatnio będzie żyło kilka pokoleń rodów panujących w Polsce.
Donald
4 lata temu
My z PO kochamy SMOG i węgiel i górników 40 letnich emerytów Precz z PiS jakieś technologie Atom preczNiech żyje Pan Smog i Rak
max
4 lata temu
Uran jest coraz droższy, bo jest go coraz mniej i jest coraz trudniej dostępny. Zanim - zakładając, że w ogóle zostanie zbudowana - powstanie nasza elektrownia atomowa, ceny tego surowca mogą być już tak wysokie, że całe przedsięwzięcie okarze się kompletnie nierentowne. Niemcy i reszta Europy powoli zaczynają zamykać swoje elektrownie jądrowe i przechodzą na energię odnawialną. U nas oczywiście musi być na odwrót. A co na tą elektrownię nasi dotowani słono przez rząd górnicy???