O sprawie informuje portal WNP.pl, który podaje, że wydział analiz inwestycyjnych PGE aktualizuje analizę ekonomiczną budowy elektrowni Młoty już od 2019 roku. Wyniki tej analizy opinia publiczna pozna prawdopodobnie w drugiej połowie 2021 roku - podała portalowi ZEW Kogeneracja.
Młoty to elektrownia szczytowo-pompowa o mocy 750 MW. Znajduje się w sąsiedztwie miasta Bystrzyca Kłodzka (pow. kłodzki, woj. dolnośląskie). Gdyby spółka PGE zdecydowała się dokończyć inwestycję, to elektrownia ta byłaby największą tego typu w Polsce.
Portal tłumaczy, że elektrownie szczytowo-pompowe to pewnego rodzaju magazyn energii. Służą jako zabezpieczenie w przypadku, gdyby zabrakło energii ze źródeł odnawialnych.
Ile zatem mogłoby kosztować dokończenie tej inwestycji? Przed kilkoma laty pojawiły się szacunki o koszcie przeszło 3 mld złotych. Po ich niedawnej aktualizacji kwota wzrosła o dodatkowy miliard złotych.
Jak przypomina WNP.pl, prace budowlane ruszyły już w 1972 roku. Wstrzymano je w 1981 roku, następnie ponownie przywrócono, aż w 1989 roku przeprowadzono prace zabezpieczające. Inwestycja jednak zahamowała na wiele lat.
W Polsce są trzy elektrownie szczytowo-pompowe. Dwie należą do grupy PGE: Żarnowiec o mocy ok. 716 MW i Porąbka-Żar o mocy 540 MW. Natomiast elektrownia Żydowo o mocy 167 MW należy do grupy Energa. Wybudowano je w latach 80. i 90.