Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
oprac. Przemysław Ciszak
|
aktualizacja

Elektryczne hulajnogi nie pojadą szybciej. Minister ogranicza prędkość, ale i dostępność

11
Podziel się:

Elektryczne hulajnogi nie dla wszystkich - dzieci nie pojadą. Zostanie również wprowadzone techniczne ograniczenie prędkości do 25 km/h - takie założenie ma nowa ustawa regulująca ruch.

Elektryczne hulajnogi nie pojadą szybciej. Minister ogranicza prędkość, ale i dostępność
(Materiały prasowe)

Użytkownicy urządzeń transportu osobistego tzw. UTO, w tym hulajnóg elektrycznych, będą mieli - zgodnie z projektowaną nowelizacją ustawy - prawa i obowiązki w większości takie, jak rowerzyści, poinformowali przedstawiciele Ministerstwa Infrastruktury. Będą więc mogli poruszać się drogami dla rowerów. Jednocześnie zostanie wprowadzone techniczne ograniczenie prędkości UTO do 25 km/h.

- Zależy nam, by uregulować kwestie UTO. Dziś często spotykane są w dużych miastach w Polsce, wykorzystywane przez turystów i mieszkańców. Nie klasyfikowane [pod względem prawnym] UTO są swoistym zagrożeniem - powiedział minister Andrzej Adamczyk podczas konferencji prasowej.

- Polacy pokochali hulajnogi elektryczne, widać to w Warszawie i innych miastach. To są plusy, bo to alternatywne środki komunikacji, ale to też zagrożenie. Założeniem projektu jest uregulowanie przemieszczania się UTO - dodał wiceminister Rafał Weber.

Zgodnie z projektowanym prawem, UTO napędzane elektrycznie będą zakwalifikowane jako pojazdy i będą plasowane w hierarchii prawnej na zasadach podobnych, jak rowery. - Użytkownik UTO będzie miał takie same prawa i obowiązki, jak rowerzysta - wskazał Weber.

Zobacz także: Zobacz: Obowiązkowe OC dla rowerzystów może stać się koniecznością

Parametry w ruchu zostały określone na maks. 0,9 m szerokości, 1,25 m długości, masa do 25 kg, prędkość konstrukcyjna ograniczona do 25 km/h.

-Będą zobowiązani do poruszania się infrastrukturą rowerową. Z jezdni będą mogli korzystać pod warunkiem, że jezdnia jest przeznaczona do jazdy [innych pojazdów] maksymalnie 30 km/h - powiedział też Weber. Wyjaśnił, że z chodników użytkownicy UTO będą mogli korzystać, gdy nie ma infrastruktury rowerowej lub na sąsiadującej jezdni jest ponad 30 km/h dopuszczalnej prędkości.

Adamczyk zaznaczył, że na chodniku użytkownik UTO będzie musiał dostosować prędkość do panujących warunków.

Przedstawiciele resortu podali też, że osoby w wieku do 10 lat nie będą mogły używać UTO, a osoby od 10 do 18 lat pojadą pod warunkiem wyrobienia karty rowerowej.

Przepisy nie zmienią statusu hulajnóg napędzanych siłą mięśni - nadal będą klasyfikowane jako piesi. - W przyszłym tygodniu projekt zostanie wpisany do prac rządu - podsumował Adamczyk.

Nowelizacja dotyczy zmian w ustawie - prawo o ruchu drogowym oraz ustawie o elektromobilności i paliwach alternatywnych.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
ISBnews
KOMENTARZE
(11)
WYRÓŻNIONE
Atei
5 lata temu
To nie jest hulajnoga tylko pojazd elektryczny.Hulajnoga, jak nazwa wskazuje, odpychana jest siłą nóg, a nie napędu elektrycznego!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
mbbm
5 lata temu
Czyli nadal po chodnikach, bo ścieżek mało a stref 30 km/h w centrach miast jeszcze mniej.
pieszy
5 lata temu
ciekawe ile pojazdów z bateriami da radę zmieścić się w kategorii do 25 kg masy własnej
NAJNOWSZE KOMENTARZE (11)
Kos
5 lata temu
KOMUNA sie robi obudzcie sie ludzie wreszcie.
dfgbf
5 lata temu
to są motory elektryczne, a nie hulajnogi.
sdfvfdfb
5 lata temu
jak ma silnik, to na szosę! ciągle złe prawo
Macius
5 lata temu
A jakie to obowiązki ma rowerzysta...?
AZER
5 lata temu
brawo minister, Nareszcie ktoś aktywnie reaguje na nowości typu hulajnogi, drony, i inne quadodziadostwo.