W miniony czwartek właściciel inPostu Rafał Brzoska pochwalił się na LinkedIn pierwszym znaczącym sukcesem w jego sporze z Metą, do której należy Facebook. Rafał Brzoska i jego żona Omenaa Mensah padli ofiarami dezinformacji. Na należącej do Marka Zuckerberga platformie pojawiły się fake newsy o pobiciu i śmierci małżonki polskiego miliardera.
Rafał Brzoska ujawnia kulisy sporu z Metą
Wczoraj Prezes Urzędu Ochrony Danych Osobowych wydał postanowienie, które tymczasowo (na 3 miesiące) zakazuje Meta wyświetlania reklam z wizerunkiem i danymi mojej żony Amma Omenaa Mensah na Facebooku i Instagramie na terenie Polski. Prezes UODO stwierdził dalekie naruszenie czci i godności Omeny oraz brak poszanowania dla jej życia prywatnego i rodzinnego. Jak słusznie podkreślił Prezes, reklamy, które powielają tak drastyczne informacje, jak te o jej pobiciu, aresztowaniu, a nawet śmierci, mogą wywołać dotkliwe skutki w życiu i zdrowiu psychicznym Omeny oraz innych osób. Tym samym Prezes UODO uznał, że ta sytuacja wymaga pilnych środków i działań - pisze miliarder na swoim profilu w serwisie LinkedIn.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Za złamanie zakazu Mecie ma grozić kara do 4 proc. globalnego przychodu. Jak zaznacza polski biznesmen, w samym pierwszym kwartale 2024 przychód giganta wynosił ponad 36,5 mld dol.
Teraz Brzoska przybliżył kulisy batalii z gigantem, zakończonej pierwszym sukcesem. "To element przestępczego biznesu, a wielkie platformy są miejscem tych przestępstw i w zasadzie niewiele z tym robią. Co ciekawe nie widzę tego typu rzeczy np. na LinkedIn a przecież to również platforma social mediowa. Facebook czy serwis X zamienił się, jak piszą niektórzy, w 'jeden wielki ściek' - powiedział w rozmowie z Business Insider Polska.
Żeby była jasność, będę to podkreślał jak mantrę. Anonimowość w internecie? Tak. Wolność wypowiedzi? Tak. Bezkarność? Nie. To są trzy zupełnie różne sprawy. Nie możemy sobie pozwolić na brak odpowiedzialności za to, co robimy online. Drugiego człowieka można równie mocno skrzywdzić w realu, jak i w świecie wirtualnym - dodał miliarder.
47-letni przedsiębiorca jest inicjatorem apelu podpisanego przez dziesiątki innych przedstawicieli środowiska biznesowego. "Niestety popularność social mediów powoduje, że ta zawiść przeradza się w bezinteresowną NIENAWIŚĆ, która rujnuje nasze więzi społeczne!" - ostrzega Brzoska.
Internetowy apel do ministra sprawiedliwości Adama Bodnara podpisało dotąd ok. 200 przedstawicieli organizacji biznesowych i mediów. Razem z Brzoską postulują o "zdecydowane działania" w walce z fake newsami oraz mową nienawiści.