O tym, że Elżbieta Bieńkowska może zostać prezeską Orlenu, napisała w piątek "Rzeczpospolita". Według ustaleń "Rz" Bieńkowska ma szanse na to stanowisko, bo premier Donald Tusk w tej roli "chętniej widziałby kogoś mocniej przez siebie sterowalnego", a Bieńkowska należy do najbardziej zaufanych osób premiera.
Elżbieta Bieńkowska urodziła się w Katowicach w 1964 roku. Ukończyła orientalistykę na Uniwersytecie Jagiellońskim (specjalność: iranistyka), a także Krajową Szkołę Administracji Publicznej i studia podyplomowe w Szkole Głównej Handlowej. Przez kilka lat pracowała w Urzędzie Wojewódzkim w Katowicach, a następnie, w latach 1999-2007, jako dyrektor Wydziału Rozwoju Regionalnego w Urzędzie Marszałkowskim Województwa Śląskiego.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Bogate doświadczenie zawodowe
W 2007 roku została ministrem rozwoju regionalnego w gabinecie Donalda Tuska. W 2013 roku, po zmianach w rządzie, kierowała Ministerstwem Infrastruktury i Rozwoju, dostała także tytuł wicepremiera. W latach 2011–2014 była też senatorem.
W listopadzie 2014 roku została unijną komisarz ds. rynku wewnętrznego i usług. Funkcję tę pełniła do listopada 2019 roku. Obecnie (od września 2023) jest szefową think tanku Centre for European Policy Studies.
Bieńkowska znana jest ze swojego ciętego języka. Była jedną z osób nagranych podczas spotkań w restauracji "Sowa i Przyjaciele". W rozmowie z szefem CBA Pawłem Wojtunikiem miała powiedzieć, że za sześć tysięcy złotych może pracować tylko "złodziej albo idiota". Podkreślmy, że odnosiła się do realiów rynku pracy sprzed dekady.
W tej samej rozmowie o wicepremierze Januszu Piechocińskim miała mówić per "debil" i "głupi". Sam Piechociński komentował później w Radiu Zet: "Ubolewam nad takim językiem pani wicepremier. Nie zamierzam się jednak droczyć ani gniewać". - Okazuje się, że bardzo śwarna to dziołcha, która dynamicznym językiem mawia u "Sowy i Przyjaciół" – mówił Piechociński.
"Taki mamy klimat"
Bieńkowska nie tylko w prywatnych rozmowach wypowiadała zapadające w pamięć twierdzenia. Zasłynęła publiczną wypowiedzią, gdy jako minister zabrała głos w sprawie problemów na kolei, jakie z powodu mrozów miały miejsce w styczniu 2014 roku. W rozmowie w "Faktach po Faktach" w TVN24 w pewnym momencie swojej wypowiedzi stwierdziła: "Pasażerom to można tylko powiedzieć jakby: sorry, mamy taki klimat, no niestety".
Za to zdanie została zwyciężczynią plebiscytu "Srebrne Usta" radiowej "Trójki".