Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
Krzysztof Janoś
Krzysztof Janoś
|

Emeryt ma zapłacić 65 tys. zł podatku. Dwa sprzeczne wyroki tego samego sądu

564
Podziel się:

68-letni Bogusław Żukowski przegrał w sądzie sprawę o umorzenie podatku od sprzedaży mieszkania. Jego żona z tą samą sprawą, dotyczącą tego samego mieszkania i decyzją tej samej sędzi podatku płacić nie musi. Wojewódzki Sąd Administracyjny w Olsztynie nawet nie próbuje wytłumaczyć tego absurdu.

Emeryt ma zapłacić 65 tys. zł podatku. Dwa sprzeczne wyroki tego samego sądu
Bogusław Żukowski już nie ma sił na kolejne rozprawy. To dla niego zbyt silny stres. (Archiwum prywatne)

- To się w głowie nie mieści. Już nie mamy sił - mówi money.pl zdenerwowany Bogusław Żukowski z okolic Węgorzewa. Nasz rozmówca jest winien fiskusowi 65 tys. zł. I to mimo ok. 100 wyroków potwierdzających, że ulga meldunkowa była pułapką na uczciwych podatników.

- Skarbówka zażądała 112 tys. zł. Poszliśmy do sądu z wnioskiem o umorzenie tej należności. Sprawę i kwotę podzielono na dwa oddzielne postępowania. Żona wygrała, ja przegrałem. Orzekał ten sam sąd, a sprawy są identyczne, bo to przecież to samo wspólne mieszkanie i ten sam zmyślony, wyssany z palca podatek - nie kryje żalu 68-latek.

- Nawet w skarbówce, która przecież przez lata nas ścigała za tę ulgę, dziwili się jak to możliwe - dodał.

Zobacz także: Książeczki mieszkaniowe. Rząd będzie wypłacał premie, nawet kilkadziesiąt tysięcy złotych

Żeby było ciekawiej, to w obu składach orzekających zasiadała ta sama sędzia. Raz uznała, że interes społeczny nakazuje umorzyć żądanie skarbówki w stosunku do żony Żukowskiego. W uzasadnieniu wyroku dla Bogusława nie zauważyła interesu społecznego i wniosek o umorzenie należności został oddalony.

- Nie jest rolą rzecznika prasowego dokonywanie oceny orzeczeń sądu. Do tego jest powołany sąd wyższej instancji. Wyrok z uzasadnieniem został już przesłany pełnomocnikowi strony skarżącej. Data doręczenia otworzy termin do zaskarżenia tego wyroku - mówi money.pl sędzia WSA w Olsztynie Alicja Jaszczak-Sikora, pełniąca również funkcję rzecznika.

Niestety nie możemy zapytać sędzi orzekającej o powody podjęcia takiej decyzji. Rzeczniczka WSA zapowiedziała, że jest jedyną osobą w WSA w Olsztynie, która kontaktuje się z mediami.

Wyrok żony Żukowskiego jest już prawomocny. Fiskus nie zdecydował się zaskarżać wyroku WSA i zrezygnował z dalszego domagania się uiszczenia podatku.

Pan Bogusław nie zamierza się poddawać i - jak twierdzi - od wyroku najpewniej się odwoła. Najpierw jednak musi otrzymać wyrok wraz z uzasadnieniem, którego spodziewa się "na dniach".

Czym była ulga meldunkowa ?

Bogusław z żoną i tysiącami Polaków zostali zmuszeni do zapłacenia podatku, którego nie musieli płacić. Sądy potwierdzają to od 2017 roku.

Dodajmy, oświadczenia zupełnie niepotrzebnego, bo potwierdzającego jedynie to, o czym skarbówka doskonale wiedziała. Tak właśnie sądy w całej Polsce uzasadniały wyroki korzystne dla "ulgowiczów".

Przez prawie 7 lat sądy podchodziły do sprawy jednolicie i oddaliły ponad 1000 skarg ulgowiczów meldunkowych. Co więcej przyzwalały na stawianie im zarzutów karnych.

Dopiero po zaangażowaniu się w pomoc tym skrzywdzonym obywatelom zaangażowała się Fundacja Praw Podatnika doszło do zmiany podejścia. Co charakterystyczne i zdumiewające najpierw odpuściła skarbówka a dopiero potem sądy. Zdumiewające bo powinno być odwrotnie.

Skarbówka odpuściła

W listopadzie 2018 r. po kolejnych wygranych sprawach w sądzie i naszych artykułach na ten temat, fiskus w końcu zmienia postępowanie. Wiceszef KAS w specjalnej instrukcji dla podległych mu urzędów nakazał zaprzestać urzędnikom ścigania "ulgowiczów", których jedynym wykroczeniem było niedostarczenie oświadczenia.

Pan Bogusław mieszkanie służbowe wykupił w 2007 roku. Cztery lata później sprzedał je i był zapewniany w urzędzie skarbowym, że nie musi płacić żadnego podatku, bo jest tzw. ulga meldunkowa. Nikt nic nie mówił o oświadczeniu. - Poza tym co miałem tam napisać? Przecież mieszkałem w sprzedanym mieszkaniu 27 lat i co roku niosłem PIT z adresem do fiskusa - denerwuje się.

Jednak w 2015 r. urząd zażądał od niego pieniędzy. - Z żoną jesteśmy emerytami. Postanowiliśmy, że nic nie będziemy płacić, bo to nieuczciwe. Poza tym skąd mam wziąć 65 tys. zł? Z emerytury? - pyta rozżalony Bogusław.

Inne standardy

O komentarz do sprawy pana Bogusława pytamy Marka Isańskiego, prezesa Fundacji Praw Podatnika, dzięki której udało się w Polsce zmienić linię orzeczniczą w sprawie tego zmyślonego podatku.

Isański przywołuje to przykład Holandii, gdzie z powodu skandalu podatkowego wobec 10 tysięcy obywateli rząd podał się do dymisji. Oba skandale podatkowe są bardzo podobne. W Holandii skarbówka, mimo nadzoru rządu, zaczęła wszczynać wobec ok. 10 tys. rodzin pobierających zasiłki na dzieci bezpodstawnie postępowania o wyłudzenia.

- Rząd, którego zadaniem, podobnie jak w Polsce, jest nadzór nad administracją podatkową, jak tylko zauważył ten błąd, nie tylko od razu zwrócił zabrane pieniądze, ale również przeprosił pokrzywdzonych i wypłacił odszkodowanie po 30 tysięcy euro każdej rodzinie - mówi prezes FPP.

- Nie o dymisję rządu mi jednak chodzi, bo ona zawsze ma jakieś polityczne tło. Chodzi o to jak władza powinna reagować na wyrządzoną obywatelom krzywdę. Chodzi o świadomość, że nieodległy kraj całkiem inaczej podchodzi do obywateli i ich praw. To pokazuje, jak wielka dzieli nas przepaść - gorzko puentuje.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
gospodarka
podatki
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(564)
WYRÓŻNIONE
QPA
4 lata temu
Wymiar sprawiedliwości w Polsce leży i kwiczy. Fiskus pozwalał przez lata na karuzele vat, ale pojedynczych obywateli ściga z niezwykłą zajadłością. I tak się marnuje te nasze podatki.
qqq
4 lata temu
ponoć mamy i prawo i sprawiedliwość?!
Don prezesso
4 lata temu
Emeryta najlepiej wykończyć, najlepiej psychicznie, a może go coś trafi i będzie "po problemie" ZUS odetchnie z ulgą, jeden mniej.
NAJNOWSZE KOMENTARZE (564)
ccc
4 lata temu
zrzędzicie na sędziów, urzędników a prawo stanowi sejm, senat i prezydent (jeśli chodzi o ustawy). Jeśli prawo jest do .......... to i takie są wyroki i decyzje. Ryba psuje się od głowy.
andrzej
4 lata temu
Holandia- Polska. Pokaż różnicę ZA DUŻO PISANIA
Patriarchat?
4 lata temu
Wiadomo Kobiety mają lepiej w sądach. Ta sama sprawa, ta sama sędzina - Żona umorzenie a Mąż 65 tysi do zapłaty.
Nicki nick
4 lata temu
Wyroki są sprzeczne jeden mówi o 65 tys. drugi o 112 tys. :) A tak na poważnie - bravo niezawisłe sądy ! Tak trzymać - na pewno wytrącacie w ten sposób PiSiorom wszelkie powody do krytyki systemu sądownictwa! Konstytucja? Demokracja ? Praworządność? to na pewno tych wartości bronicie - dobra robota! Jak to się mówi wśród serdecznych przyjaciół psy zająca zjadły.
lizus
4 lata temu
Są "przestępcy" trzeba rozbudować aparat ścigania ha ha
...
Następna strona