- Myślę, że warto było te trudne rozmowy prowadzić - powiedziała Emilewicz, komentując projekt kompromisu.
W projekcie zmian zapisano m.in. że tzw. warunkowość będzie służyła jedynie ochronie budżetu, a stwierdzenie naruszenia praworządności nie zawiesi płatności.
- Będziemy mówić o naruszeniu prawa wyłącznie w zakresie wydatkowania środków, więc jest to duża zmiana - powiedziała Emilewicz. - Polska nie ma żadnych problemów z praworządnością w zakresie wydawania środków.
Zastrzegła jednak, że o porozumieniu będzie można mówić dopiero, gdy szczyt się zakończy, bo w czasie negocjacji wiele może się jeszcze zmienić.
Projekt porozumienia w sprawie unijnego budżetu dzieli polityków Zjednoczonej Prawicy.
"Jeżeli rozporządzenie łączące budżet z ideologią wejdzie w życie, będzie to znaczące ograniczenie suwerenności Polski i złamanie europejskich traktów. Nie zgadzamy się na to!!! Walczmy o interes Polski" - napisał w środę na Twitterze szef Solidarnej Polski Zbigniew Ziobro.
- Myślę, że może minister sprawiedliwości nie przeczytał dokładnie konkluzji. Ja przeczytałam wczoraj wszystkie punkty bardzo uważnie i to są stosunkowo korzystne dla nas rozwiązania - powiedziała Emilewicz i dodała, że "politycy czasami wypowiadają się w emocjach".