Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
oprac. Witold Ziomek
|
aktualizacja

Emilewicz o tarczy antykryzysowej: "nie możemy wyhamować gospodarki"

35
Podziel się:

"Ten pakiet dotyczy każdego pracownika i każdego przedsiębiorcy" - powiedziała minister rozwoju Jadwiga Emilewicz. "Zrobimy wszystko, żeby wyhamować wirusa i nie wyhamować gospodarki". Wśród propozycji wsparcia m.in. złagodzenie przepisów o zakazie handlu, prolongaty składek ZUS czy wsparcie dla pracowników na umowach cywilnoprawnych.

Jadwiga Emilewicz, minister rozwoju.
Jadwiga Emilewicz, minister rozwoju. (PAP, ANDRZEJ LANGE)

Minister rozwoju Jadwiga Emilewicz przedstawiła dziś część założeń rządowego pakietu antykryzysowego, który ma pomóc pracodawcom i przedsiębiorcom w przetrwaniu kryzysu, spowodowanego epidemią koronawirusa,.

- Spotykamy się z przedstawicielami każdej branży - powiedziała Emilewicz. - Wczoraj zwrócili się do mnie pracownicy samozatrudnieni. Oni mogą liczyć na wypłaty świadczenia gwarantowanego z ZUS, nie mniej niż 80 proc. minimalnego wynagrodzenia. To precedens, jakiego nigdy nie wykonywaliśmy. Koszt dla funduszu pracy to ok. 9 mld złotych.

Wśród proponowanych rozwiązań znalazły się też propozycje dla małych i mikroprzedsiębiorców.

Zobacz także: Oglądaj też: Koronawirus w Polsce. Zasiłki także na dzieci po 8 roku życia

- Małym firmom oferujemy pożyczkę - 5 tys. złotych z funduszu pracy dla tych, którzy zatrudniają mniej niż 10 osób. Ta pożyczka będzie bezzwrotna, jeśli przez 6 kolejnych miesięcy firma nie zwolni swoich pracowników - powiedziała minister Emilewicz.

Taka mała firma będzie mogła liczyć na odroczenie składek, za które nie będą naliczone żadne opłaty prolongacyjne.

Minister wspomniała też o branży gastronomicznej, która z powodu epidemii przechodzi bardzo trudny okres.

- Jeśli mała restauracja zaciągnęła kredyt, który wygasa, będzie mogła zaciągnąć taki kredyt od nowa. Banki nie będą badać zdolności kredytowych - zapowiedziała Jadwiga Emilewicz.

Na wsparcie mogą liczyć też większe firmy. Jako przykład minister Emilewicz podała palarnię kawy spod Poznania, która zwróciła się do niej z prośbą o pomoc. Jak zapowiedziała szefowa resortu rozwoju, rząd weźmie na siebie wypłatę postojowego w przypadku, gdy firma stanie, np. ze względu na przerwy w dostawach.

- Większa firma będzie mogła sięgnąć do Polskiego Funduszu Rozwoju i liczyć na dokapitalizowanie. Rozszerzając gwarancję de minimis, liczymy na to, że na rynek trafi kwota 50 mld złotych - zapowiedziała minister Emilewicz. - Jeśli taka większa firma ma duże kredyty inwestycyjne, niezależnie od innych uzgodnień z sektorem bankowym, zostaje uruchomiony fundusz dopłat BGK do odsetek kredytów. To dodatkowe wsparcie w wys. 500 mln złotych.

Na wsparcie może liczyć także branża turystyczna, w szczególności te firmy, które organizowały wycieczki dla szkół, i z powodu ich zamknięcia, nie mogą wywiązać się z umów.

- Do 180 dni wydłużamy okres zwrotu za niezrealizowane wycieczki - powiedziała minister Emilewicz. - Dajemy też możliwość, i zachęcamy klientów do tego, by takie zwroty realizowali nie w gotówce, a w formie vouchera na inną usługę

Rząd zamierza też wesprzeć branżę transportową. Chodzi przede wszystkim o wsparcie przy spłacaniu rat leasingowych

- W związku z trudną sytuacją szacuje się, że 20 proc. firm może stracić zdolność do spłaty rat leasingowych - powiedziała minister Emilewicz i zadeklarowała, że na refinansowanie umów leasingowych rząd zamierza przenaczyć 1 mld 700 tys. złotych.

Wśród ułatwień dla przedsiębiorców znalazło się też odłożenie wdrożenia jednolitego pliku kontrolnego VAT i obowiązku rejestracji w Bazie Danych Odpadowych.

Wśród propozycji wsparcia znalazła się też możliwość korekty zeznania CIT za rok 2019 i doliczenia do niej straty z roku 2020.

Taką możliwość będą miały firmy, które zanotują spadek przychodu o ponad 50 proc., do limitu 5 mln złotych.

Minister zapewniała też, że nie ma żadnego zagrożenia brakiem dostaw żywności.

- Jesteśmy w stałym kontakcie z producentami. Produkują na ok. 80 proc. swojej mocy. Łańcuch produkcyjny jest bezpieczny, nie ma potrzeby, żebyśmy robili zapasy - powiedziała szefowa resortu rozwoju.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

gospodarka
wiadomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(35)
WYRÓŻNIONE
wer
5 lata temu
Zero wiarygodności Myślą, że odłożenie absurdalnego ZUS spowoduje, że ktoś za pół roku zapłaci podwójny absurdalny ZUS.
Wacek
5 lata temu
Emilewicz jeszcze nie dawno mówiła że koronawirus to wielka szansa dla polskich firm...kobieto nie pokazuj się bo drażnisz ludzi ☹😎
razem z Dudą
5 lata temu
pis należy w trybie pilnym przegnać jeśli chcemy jeszcze normalnie żyć
NAJNOWSZE KOMENTARZE (35)
tbt
5 lata temu
Kwalifikacje do pełnionej funkcji , śmiech na sali. Ale lubi dużo mówić .
Ted
5 lata temu
Nie ma pieniędzy na obietnice z przed dudziestu lat a oni kolejne obietnice bez pokrycia składają
teoretyczna m...
5 lata temu
Oj ludzie,same teorie bez znaczenia i nic poza tym. Żeby tak kłamać w takiej chwili to jest po prostu chamskie i podłe.
Momo
5 lata temu
Proponuję aby wszystkie koszty pracy łącznie z pensją pracownika wpływały na jego konto, a on sam potem obowiązany by był do ich rozdysponowania zgodnie z przepisami..... wtedy zobaczyli może by przejrzeli na oczy jak to rządzący drenują ich portfele (oczywiście dla ich dobra). Myślę że w 2 miesiące mielibyśmy już normalny kraj...
Ta...pani...z...
5 lata temu
niem broni daty wyborów w maju, że dla spadła już na same DNO ! A może nawet je przebiła !
...
Następna strona