Jadwiga Emilewicz kierująca resortem przedsiębiorczości i technologii, poinformowała, że w trakcie niedzielnej konferencji partii Porozumienie ogłosi program Energia plus, który ma opierać się na promocji modelu prosumenckiego – posiadaniu instalacji wytwarzających energię elektryczną przez przedsiębiorców i gospodarstwa domowe – i zarazem zmniejszać ceny energii.
Zgodnie z zapowiedziami minister, który o programie mówiła zarówno w rozmowie z Polską Agencją Prasową, jak i na antenie Polsat News, z programu jeszcze w tym roku mają skorzystać pierwsze podmioty. W ramach pomysłu powstaną tzw. klastry energetyczne, które tworzyć będą mogły nawet wspólnoty mieszkaniowe.
W ocenie Emilewicz, ustawa "zamrażająca" ceny prądu, o którą Polska będzie musiała zapewne stoczyć bój z Brukselą, jest działaniem doraźnym. Za długofalową obniżką cen odpowiadać mają właśnie nowe instalacje stawiane przez gospodarstwa domowe oraz przedsiębiorców.
Równocześnie Energia plus ma wspomóc Polskę we wdrażaniu nowego miksu energetycznego, w którym do 2020 r. ma znaleźć się przynajmniej 15 proc. udziału OZE w bilansie zużycia. Stąd wsparciem objęte zostaną nie tylko instalacje fotowoltaiczne, ale i niewielkie elektrownie wodne.
Co ciekawe, choć wygląda na to, że ekipa rządząca faktycznie chce wspierać Polaków w stawaniu się prosumentami, to przed kilkoma tygodniami głosami m.in. PiS zablokowano projekt ustawy obniżający VAT na przydomowe instalacje stawiane obok domów lub montowane na budynkach gospodarczych.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl