Po przeróbkach samoloty Emirates SkyCargo mogą przetransportować nawet do 17 ton więcej ładunku w wybranych samolotach Boeing 777-300ER. Zmodyfikowane samoloty mogły do tej pory transportować do 40 ton towarów. Zmianom poddano 10 maszyn tego przewoźnika.
Inżynierowie Emirates zyskali dodatkową ładowność w prosty sposób. Jak informują "Wiadomości handlowe", z samolotów usunęli wszystkie fotele z kabiny klasy ekonomicznej. Ma być to odpowiedź linii na kryzys i nowe potrzeby klientów, którzy szukają szybkiego transportu sprzętu.
Głównie chodzi o środki ochrony osobistej, lekarstwa, sprzęt medyczny, żywność i inne potrzebne rzeczy, które trzeba szybko przetransportować. Przemiana samolotu nie jest błyskawiczna. Jak podaje Emirates, wymaga to 640 godzin pracy. Tyle czasu zajmuje usunięcie ponad 300 miejsc i modyfikacja wnętrza połączona z testami nośności.
Firma przekonuje, że konwersja samolotów pasażerskich w małe frachtowce jest znakiem czasów. Oczywiście zmiany są odwracalne i gdy tylko rynek nieco się podniesie możliwe jest przywrócenie wnętrzom pasażerskiego charakteru.
Jak już pisaliśmy w money.pl, koronawirus uderza w linie lotnicze. na całym świecie. Państwa robią co mogą, by ratować przewoźników. Hongkong przeznaczy 5 mld dol. na pakiet pomocowy dla linii lotniczych Cathay Pacific. Firma ma poważne problemy z powodu pandemii.
Cathay Pacific Airlines to główne linie lotnicze Hongkongu. Pandemia koronawirusa odbiła się kondycji finansowej przewoźnika obsługującego loty pasażerskie i cargo - podał "Reuters".
Większość z 126 szerokokadłubowych samolotów zostało uziemionych. Ograniczenia sanitarne spowodowały ograniczenie popytu. Spółka realizowała tylko loty z ładunkiem i niewielką liczbą pasażerów do podstawowych lotnisk, takich jak: Pekin, Los Angeles, Singapur, Sydney, Tokio i Vancouver.
Masz newsa, zdjęcie, filmik? Wyślij go nam na #dziejesie