Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
oprac. TOS
|
aktualizacja

Enea ma nowy zarząd. Rada nadzorcza zdecydowała

17
Podziel się:

W piątek rada nadzorcza Enei wybrała nowego prezesa spółki i trzech członków zarządu. Dwie osoby zasiadające dotychczas w zarządzie pożegnają się ze stanowiskami.

Enea ma nowy zarząd. Rada nadzorcza zdecydowała
Enea ma nowy zarząd. Rada nadzorcza zdecydowała (Materiały prasowe)

Zgodnie z podjętymi przez radę nadzorczą uchwałami, od marca prezesem Enei będzie Grzegorz Kinelski, a do zarządu trafią Bartosz Krysta (członek zarządu ds. handlowych) i Marek Lelątko (członek zarządu ds. finansowych). Z kolei w maju dołączy do nich Dalida Gepfert (członek zarządu ds. korporacyjnych).

Dodatkowo na nie dłużej niż dwa miesiące (od marca do końca kwietnia) z rady nadzorczej do zarządu zostanie delegowana Monika Starecka (jako pełniąca obowiązki członka zarządu ds. korporacyjnych).

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Sprzedaje auta za miliony! "Tesli mi nie szkoda, traktuję ją jak lodówkę" - Robert Michalski #18

Rada nadzorcza zdecydowała też o odwołaniu dwóch dotychczasowych członków zarządu: Marcina Pawlickiego i Lecha Żaka. Swoje funkcje będą pełnić już tylko do końca lutego.

"Miotła" się rozpędza

Piątkowa decyzja rady nadzorczej Enei to kolejna odsłona trwającego właśnie procesu wymiany władz spółek z udziałem Skarbu Państwa. W połowie lutego nowa rada nadzorcza Orlenu ogłosiła konkurs na stanowiska prezesa, wiceprezesów i członków zarządu. W tym samym czasie tymczasowe kierownictwo pojawiło się w PKO BP - na stanowisko prezesa i dwóch wiceprezesów ma zostać zorganizowany otwarty konkurs.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
energetyka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(17)
WYRÓŻNIONE
prądem go
10 miesięcy temu
A co ze złodziejami dyrektorami na kontraktach posadzonymi na stołkach przez tatusiów, wujków kolegów, itd? Enea to matka a są spółki córki Enea Centrum, Enea Operator, Enea Oświetlenie i wiele innych. Dziady biorą setki tysięcy zł, jeżdżą służbowymi autami (prywatnie też), używają złotej karty, służbowy laptop, telefon i kasa na wszelkie zachcianki a nam podnoszą rachunki, czyste złodziejstwo nic więcej. Żadnej kontroli cienka kadra robi ekonomiczne przewały, totalna niegospodarność a kto za to zapłaci? my.
Poznaniak
10 miesięcy temu
Po prostu super! Wychodzi na to, że na energetyce zna się w Polsce tylko kilka osób, bo wciąż te same nazwiska. Dalidzie ENEA zawdzięcza totalny chaos organizacyjny, olbrzymi wzrost biurokracji i kosztów oraz absurdalne utrudnienie najprostszych nawet spraw. Po ENEI poszła, wraz z drugim "specjalistą" Orlofem, robić porządki w Veoli, gdzie równie "ciepło" ich wspominają. Wracają czasy zarządzania przez bałagan i dezorganizację.
zeon
10 miesięcy temu
Wracają najgorsze czasy enei. Mieli być specjaliści, a przyszli partyjniacy.
NAJNOWSZE KOMENTARZE (17)
Pik
5 miesięcy temu
Bałagan już nastał, ludzie zestresowani bo zwykłym pracownikom grożą zwolnienia, brak decyzyjności, robota stoi.
PIC
10 miesięcy temu
Hmm.... Dalida Gepfert to ciekawy przypadek rozstrojonego emocjonalnie Menagera, która mogłby zarządzać co najwyżej osiedlowym zieleniakiem. No to dorwała się psychoelita do władzy:(
Koń
10 miesięcy temu
Ale końkurs... koń się uśmiał....
Wielkopolanin
10 miesięcy temu
Śląski zaciąg powrócił do ENEI. Czego nie udało się im zniszczyć za pierwszym razem, dokończą teraz. Konkurs? Bez żartów! Chyba, że drużynowy! Za czasów tej ekipy, która całym zespołem wędruje sobie od spółki do spółki, a tam skąd odchodzi żegnana jest z ulgą, zniszczono energetykę. Powstało coś, co zajmuje się procedurami, formularzami, komitetami, ale nie pracą. Doprowadzono do absurdalnego skomplikowania najprostszych rzeczy, zdublowano kompetencje, a tym samym rozmyto odpowiedzialność. W ENEI były różne zarządy, z nadania SLD, PSL, PO, PiS. I co najdziwniejsze? Najlepiej merytorycznie przygotowany był zarząd z nadania SLD. Najgorszy? Wcale nie PiS. Niespodzianka! Właśnie PO. To tutaj sprowadzono młode wilki, wysokiej klasy specjalistów, którzy mieli 10 lat, ale na wszystkim znali się najlepiej, którzy zarządzania energetyką nauczyli się z książek, a na żywym organizmie ćwiczyli swoje chore pomysły. Zniszczyli tyle na ile czas pozwolił i przenieśli się do kolejnej spółki. Dlaczego zarząd PiS nie był najgorszy? Bo tam przynajmniej nikt nie udawał, że się na czymś zna. Liczyło się stanowisko i kasa.
Wkurzony emer...
10 miesięcy temu
A kiedy porządki w elektrowniach w Kozienicach i Połancu .czas najwyższy