Pakiet pomocowy będzie składał się z trzech elementów. Pierwszy to warta 100 mld euro inicjatywa SURE, która ma wspierać utrzymywanie miejsc pracy, drugi to fundusz gwarancyjny Europejskiego Banku Inwestycyjnego o wartości 200 mld euro. Do tych rozwiązań dostęp będą miały wszystkie państwa unijne.
Ostatnim elementem ma być specjalne narzędzie kryzysowe dla krajów strefy euro (wartość to 2 proc. PKB krajów posługujących się wspólną walutą). Głównym wymogiem do korzystania z pakietu pomocowego jest zobowiązanie do walki ze skutkami pandemii koronawirusa.
Jedno jest pewne - działania te nie zostaną sfinansowanie przy pomocy długu. Holendrzy - w opozycji do głośnych apeli reprezentacji Włoch - twardo przeciwstawili się pomysłowi emisji euroobligacji.
Pewne jest również to, że z uwagi na nadzwyczajne okoliczności, zmieni się wieloletni budżet Unii. Oznaczać to może mniej środków dla Polski. Wskazówki co do planu mają przekazać także szefowie rządów UE, którzy zbiorą się na wideokonferencji po świętach.
Zapisz się na nasz specjalny newsletter o koronawirusie.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Pandemic Crisis Support) związane z pandemią o wartości 2 proc. PKB krajów eurolandu (ok. 240 mld euro) w ramach Europejskiego Mechanizmu Stabilności (EMS).