Wśród krajów zwiększających budżety na Niemcy, Szwecja, Dania i Polska. Jak przekazał agencji Reutera szef Agencji Uzbrojenia ppłk. Krzysztof Płatek, Polska planuje kupić w ramach procedury przyspieszonej amerykańskie drony drony MQ-9 Reaper.
Planowane jest też zamówienie bezzałogowych statków powietrznych klasy MALE, ale szczegóły negocjacji na razie objęte są tajemnicą.
Europa się zbroi
Z kolei niemiecka minister obrony Christina Lambrecht potwierdziła, że Niemcy zamierzają kupić 35 amerykańskich myśliwców F-35 i zastąpić nimi stare maszyny Panavia Tornado.
"Niemcy analizują również amerykańskie systemy obrony przeciwrakietowej, takie jak Terminal High Altitude Air Defense (THAAD), choć nie jest to jeden z głównych kandydatów do zakupu" - podaje Reuter's, powołując się na informatora z niemieckiej administracji.
Do 2033 roku do 2 proc. PKB mają wrosnąć wydatki na obronność Danii. W ciągu najbliższych dwóch lat duński rząd chce wydać na obronność i działania humanitarne 7 mld koron.
Producenci broni rosną
Z powodu zwiększonego zainteresowania zakupem broni wzrosły notowania amerykańskich firm zbrojeniowych. Najbardziej zyskują Raytheon Technologies i Lockheed Martin Corp, które wspólnie produkują pociski Javelin, a sam Raytheon wytwarza Stingery.
Od 24 lutego na giełdzie nowojorskiej akcje Lockheeda wzrosły o ok. 10 proc. (z ok. 390 dolarów do ok. 430 dolarów), a akcje Raytheona - o 8 proc. (z niespełna 90 dolarów do ok. 97 dol.).