Wprowadzamy Europejski Zielony Ład
Unia Europejska podjęła to trudne wyzwanie, tworząc Europejski Zielony Ład (EZŁ, ang. European Green Deal), czyli – cytując komunikat na jego temat – "strategię rozwoju, która ma przekształcić Unię Europejską w obszar neutralny klimatycznie". Stanowi on odpowiedź na kryzys klimatyczny i procesy degradacji środowiska. Główne założenia EZŁ to: 1. dostarczanie czystej i bezpiecznej energii; 2. wdrażanie gospodarki o obiegu zamkniętym, 3. budynki o niższym zapotrzebowaniu na energię, 4. przyspieszenie przejścia na zrównoważoną i inteligentną mobilność, 4. ochrona i odbudowa ekosystemów oraz bioróżnorodności, 5. przystosowanie się do zmiany klimatu, 6. ochrona zdrowia. Europejski Zielony Ład to program niezwykle ambitny, wręcz rewolucyjny, określany mianem cywilizacyjnego przełomu w rozwoju Unii Europejskiej. Ten unijny plan dotyczący walki z globalnymi zagrożeniami, zwłaszcza tymi związanymi ze zmianami klimatu, może być wzorcem także dla państw spoza UE.
Proces wprowadzania regulacji został uruchomiony już jakiś czas temu (Europejski Zielony Ład przyjęto 11 grudnia 2019 r.), ale z powodu wojny w Ukrainie musi jeszcze przyspieszyć. – Dla Unii Europejskiej niesprowokowana napaść Rosji na Ukrainę stała się dodatkowym impulsem do przyspieszenia transformacji – mówi Izabela Zygmunt z Przedstawicielstwa Komisji Europejskiej w Polsce. Długofalowe cele Europejskiego Zielonego Ładu się nie zmienią. W związku z wojną pojawią się jednak nowe. Wiosną tego troku wprowadzono plan REPowerEU, którego założeniem jest całkowite uniezależnienie się od dostaw paliw kopalnych z Rosji do 2027 roku. – W krótkim okresie służą temu dywersyfikacja kierunków dostaw i oszczędzanie energii, a w dłuższym – przyspieszenie poprawy efektywności energetycznej i rozwoju odnawialnych źródeł energii – kontynuuje Przedstawicielka Komisji Europejskiej w Polsce. – Unia Europejska robi to, by nie płacić Rosji 100 mld euro rocznie za energię, jak to miało miejsce do tej pory, ale też po to, by na przyszłość uodpornić naszą gospodarkę na wstrząsy związane z niestabilnością podaży i cen paliw kopalnych. Nasza własna energia, produkowana tu, na miejscu, z wiatru i słońca, których nie kontroluje żaden reżim, jest najlepszą gwarancją bezpieczeństwa, nie tylko energetycznego i ekonomicznego, ale też bezpieczeństwa w szerszym, geopolitycznym sensie.
Unia Europejska podkreśla, że nie obniża ambicji ani nie rewiduje celów w dół z powodu kryzysu wywołanego wojną w Ukrainie. Wręcz przeciwnie. Na 27. szczyt klimatyczny COP 27 w egipskim Szarm-el-Szejk przedstawiciele Unii pojechali z przesłaniem, że utrzymują nadany sobie kierunek. Co więcej, Unia Europejska zamierza przyspieszyć wdrażanie wcześniej zaplanowanych działań, a jej członkowie własnym przykładem postarają się zachęcić innych do podtrzymania zobowiązań z Porozumienia Paryskiego. – Jednocześnie Komisja bardzo intensywnie pracuje nad doraźnymi rozwiązaniami służącymi obniżeniu cen energii i ochronie ludzi przed skutkami kryzysu energetycznego, by ta przyspieszona transformacja była społecznie bezpieczna, sprawiedliwa i nikogo nie zostawiła bez wsparcia – mówi Izabela Zygmunt.
Co w Europejskim Zielonym Ładzie jest do poprawy?
Dyrektor Biura Analiz Sektora Food and Agri w Banku BNP Paribas Grzegorz Kozieja zgadza się z kierunkowymi założeniami Europejskiego Zielonego Ładu. Uważa jednak, że bardzo enigmatyczne pozostają sposoby wdrażania ich w życie: – Uczestnicy życia gospodarczego powinni jak najszybciej poznać ramy operacyjne dla funkcjonowania Europejskiego Zielonego Ładu. Operacjonalizacja założeń musi być przejrzysta, oparta na wiedzy, danych i ciągłym monitorowaniu statusu realizacji celów. To wymaga ogromnego wysiłku i koordynacji na poziomie całej Europy. Do sukcesu transformacji niezbędne jest przyłożenie do tych kwestii jeszcze większej wagi niż do tej pory.
Jak o Europejskim Zielonym Ładzie informować obywateli?
Europejski Zielony Ład jest ogromnym wyzwaniem zmiany systemu, które wymaga oczywiście pracy i zaangażowania nie tylko instytucji, ale też całego społeczeństwa. Wiele osób zastanawia się, jak o takiej trudnej zmianie informować ludzi i jak ich do niej przekonać. Jak im ją komunikować? Jak sprawić, by zdali sobie sprawę z tego, iż hasła typu "bierność dziś oznacza wyrok na życie dzieci obecnych dorosłych" to nie tylko hasła, ale fakty? Co zrobić, by to wszystko było dla nich zrozumiałe? Czy budować prosty przekaz, czy bardziej skomplikowany? Jakich narzędzi do tego używać? Czy wystarczy uczciwie przedstawić fakty? Czy trzeba dać ludziom możliwość ich weryfikacji i jak to zrobić? W końcu co może sprawić, by to wszystko faktycznie przyniosło zamierzony efekt?
– Skuteczne komunikowanie tego typu strategicznych kwestii jest z pewnością bardzo trudne. – stwierdza Grzegorz Kozieja. – Rzeczywistość ułożyła się przez lata w taki sposób, że kwestie związane z ekologią zostały w dużej mierze zideologizowane. To niesie za sobą konsekwencje, takie jak np. fakt, że każda kwestia funkcjonująca jako ideologia ma swoich ideologicznych przeciwników, a tych trudno przekonać argumentami racjonalnymi. Przedstawiciel Banku BNP Paribas zastanawia się, czy takie tłumaczenie w ogóle jest niezbędne. Może dobrą strategią jest stosowanie prostszych przekazów niż np. hasło dotyczące przyszłego pokolenia użyte powyżej. – Dla wielu ludzi, których wybory mają duży wpływ na stan relacji człowiek-środowisko, "przyszłe pokolenia" to kwestia abstrakcyjna – mówi. – Skuteczne więc może być sprowadzenie przekazu do informowania o korzyściach i dolegliwościach "tu i teraz". Ważne, aby komunikaty były proste, przejrzyste i absolutnie rzetelne.
Izabela Zygmunt potwierdza, że tłumaczenie obywatelom wszystkich szczegółowych polityk i rozwiązań wdrażanych w ramach Europejskiego Zielonego Ładu to trudne i ogromne zadanie. Zauważa jednak, że to często sami obywatele wychodzą z inicjatywą. – Pytanie o to, jak władze, instytucje, organizacje pozarządowe itd. itp. mogą skutecznie informować obywateli o działaniach związanych z Europejskim Zielonym Ładem, można odwrócić, patrząc na niedawne medialne doniesienia o coraz bardziej zdeterminowanych obywatelkach i obywatelach, zwłaszcza młodszego pokolenia, które i którzy różnymi sposobami starają się zakomunikować rządzącym, że oczekują bardziej ambitnych i zdecydowanych polityk i systemowych działań na rzecz klimatu.
"Green Deal – energia, żywność, zdrowie" to jedna ze ścieżek tematycznych zbliżającego się Open Eyes Economy Summit. Tegoroczna edycja odbędzie się już 22–23 listopada 2022 roku w ICE Kraków oraz online. Rejestracja dostępna jest na stronie: live.oees.pl
Materiał prasowy OEES