Ostatnio często słyszeliśmy, że podwyższona inflacja w Polsce to cena jaką płacimy za dobrą sytuację na rynku pracy. Według danych Eurostatu, w ostatnich miesiącach inflacja w Polsce była najwyższa lub prawie najwyższa w całej Unii Europejskiej. Z drugiej strony, mogliśmy pochwalić najniższym bezrobociem.
Chwalił się tym m. in. premier Mateusz Morawiecki. W wywiadzie dla amerykańskiego "Newsweeka” premier podkreślał, że polskiemu rządowi udało się obronić miejsca pracy i zachować najniższą stopę bezrobocia w UE.
Jednak w czwartek okazało się, że Polska nie jest, ani w ostatnich miesiącach tak naprawdę nie była liderem UE pod względem najniższej stopy bezrobocia. Powód? Zmiany w metodologii, jakiej dokonał unijny urząd statystyczny Eurostat.
Po zmianie metodologii przez Eurostat, Polska z wynikiem 3,8 proc. w maju spadła na piąte miejsce w rankingu krajów z najniższym bezrobociem. Jeszcze w kwietniu z wynikiem 3,1 proc. byliśmy na miejscu pierwszym (podobnie jak w poprzednich miesiącach). Teraz wyprzedzają nas Czechy, Holandia, Niemcy oraz Malta.
Co zmienia Eurostat? "Między innymi wyklucza część osób zatrudnionych i samozatrudnionych w rolnictwie z populacji osób pracujących. A w Polsce mieliśmy duży napływ do rolnictwa w czasie epidemii (ukryte bezrobocie)" - wyjaśnia Nikodem Szewczyk z Instytutu Badań Strukturalnych.
Co więcej, zmianą objęto też dane z poprzednich miesięcy, przez co okazało się, że stopa bezrobocia w Polsce nigdy nie była najniższa w UE. Po rewizji, stopa bezrobocia w kwietniu nie wynosi już 3,1proc., tylko 3,9 proc., a bezrobotnych w kwietniu nie było 524 tys., tylko 676 tys.
Oznacza to, że stopa bezrobocia w Polsce w kwietniu została podniesiona o 0,8 pkt. proc. W niektórych krajach zmiana była jeszcze większa - np. w Irlandii wzrosła o 2 pkt. proc. Z kolei w Niemczech została obniżona o 0,6 pkt. proc.
Trzeba jednak podkreślić, że bezrobocie w Polsce i tak jest znacznie mniejsze od średniej UE, która wynosi 7,3 proc. Warto też pamiętać, że wynik różni się od danych publikowanych przez Główny Urząd Statystyczny, który ma inną metodologię obliczeń (uwzględnia po prostu osoby zarejestrowane w urzędach pracy). Jednak dane Eurostatu mogą być porównywane między krajami.