Gazeta zwraca uwagę, że Grupa Azoty dostrzegła potencjał w przemyśle zbrojeniowym. Jak przypomniano, w listopadzie spółka podpisała list intencyjny z Polską Grupą Zbrojeniową (PGZ), należącym do niej producentem amunicji Mesko i Agencją Rozwoju Przemysłu w sprawie zwiększenia produkcji materiałów wybuchowych w Polsce. Docelowo spółki mają stworzyć podmiot, który będzie odpowiadać za budowę fabryki nitrocelulozy i prochu.
Azoty tworzą biznesplan dla fabryki prochu
"To strategiczna inwestycja, bo Polska nie produkuje prochu wielobazowego, który jest niezbędny we współczesnej armii. Musimy go kupować za granicą, w interesie naszego kraju jest więc uruchomienie własnej produkcji. Grupa Azoty będzie pełniła kluczową rolę w tym przedsięwzięciu jako producent nitrocelulozy - podstawowego składnika prochu" - podkreśla "PB".
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Pierwszym krokiem - informuje gazeta - ma być opracowanie studium wykonalności inwestycji, czyli biznesplanu dla nowej fabryki. Taki dokument powstaje już w Grupie Azoty.
"Odpowiadamy za opracowanie studium wykonalności - i to zadanie jest w trakcie realizacji. Jesteśmy na etapie analiz i ustalania ram przyszłej współpracy" – informuje Paweł Bielski, wiceprezes Grupy Azoty.
Zapowiada też, że w najbliższym czasie powstanie harmonogram działań, zapadną też decyzje w sprawie szczegółów inwestycyjnych i finansowych. Azoty rozmawiają już z potencjalnymi licencjodawcami technologii produkcji prochu.