Fabryka Toyota Motor we wsi Szuszary pod Petersburgiem została wykupiona przez Centralny Instytut Badań Naukowych Samochodów i Silników Samochodowych (NAMI), czyli państwową jednostkę podległą rosyjskiemu ministerstwu przemysłu i handlu.
"Przedsiębiorstwo przeszło na własność wraz z wyposażeniem i gruntami. Ministerstwo pracuje nad możliwością jak najszybszego wznowienia produkcji w zakładzie" - głosi komunikat resortu cytowany przez "Kommiersant".
Co ciekawe, źródła rosyjskiego dziennika twierdzą, że byłe japońskie zakłady w następnym kroku przejmie rodzima firma. Jako potencjalnego nabywcę wskazują na koncern zbrojeniowy Ałmaz-Antiej. Specjalizuje się on w broni rakietowej.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Rosyjski koncern zbrojeniowy na rynku samochodów elektrycznych
Zaznaczmy, że koncern zbrojeniowy od kilku lat zaczął wchodzić również na rynek aut elektrycznych. We wrześniu 2022 r. - na Międzynarodowym Forum Gazowym w Petersburgu - zaprezentował dwa nowe modele. Chodzi o elektryczną furgonetkę i crossover coupe.
W tym samym miesiąc Toyota ogłosiła zaprzestanie produkcji samochodów w Rosji. Była to ostateczna odpowiedź na agresję zbrojną reżimu Władimira Putina na Ukrainę. Zakłady pod Petersburgiem zbudowano w 2007 r. Po wybuchu wojny produkcja została w nim wstrzymana.
Z fabrykami Toyoty dzieje się to samo, co wcześniej stało się z infrastrukturą wielu innych zagranicznych producentów samochodów, którzy działali w Rosji przed wojną w Ukrainie. W ręce NAMI (a następnie rosyjskiej firmy motoryzacyjnej) przeszły m.in. zakłady Nissana.
Jeśli chcesz być na bieżąco z najnowszymi wydarzeniami ekonomicznymi i biznesowymi, skorzystaj z naszego Chatbota, klikając tutaj.