Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
aktualizacja
Płatna współpraca z Agencją Rozwoju Przemysłu S.A.

Farmy wiatrowe na Bałtyku. Czy Polska stanie się jednym z liderów w produkcji czystej energii?

Podziel się:

Morska energetyka wiatrowa – kluczowy element zielonej transformacji w Europie – może stać się strategicznym sektorem polskiej gospodarki. Aż 30 proc. jego potencjału na Morzu Bałtyckim leży w obszarze polskich wód terytorialnych i właśnie zaczynamy z tego korzystać. W Gdańsku z inicjatywy Agencji Rozwoju Przemysłu powstaje fabryka wież wiatrowych Baltic Towers.

Farmy wiatrowe na Bałtyku. Czy Polska stanie się jednym z liderów w produkcji czystej energii?
(materiały partnera)

Eksperci z Agencji Rozwoju Przemysłu S.A. nie mają wątpliwości, że korzystając z zaawansowanych technologii, a także zwiększając zaangażowanie w rozwój tego sektora, nasz region ma szansę stać się jednym z liderów w produkcji czystej energii.

150 wież wiatrowych rocznie

Ważną rolę w rozwoju sektora morskiej energetyki wiatrowej odegra powstająca w Gdańsku z udziałem ARP S.A. fabryka wież wiatrowych Baltic Towers. To największy i najnowocześniejszy tego typu obiekt w Europie. Fabryka, w której zatrudnienie znajdzie ok. 500 wykwalifikowanych osób, będzie produkowała 150 wież wiatrowych rocznie.

Wartość inwestycji to 200 mln euro, a jej zakończenie jest planowane na drugi kwartał 2025 r. W tej chwili hala o długości 470 m, szerokości 150 m i wysokości 40 m nabiera finalnego kształtu. Jej powierzchnia przekroczy 60 000 m kw. Dużo? Tak, zważywszy, że mówimy o wielkości prawie dziewięciu pełnowymiarowych boisk piłkarskich. Co ciekawe, najdłuższy element dostarczany na budowę w jednym fragmencie mierzy prawie 55 m. To więcej niż długość trzech ciągników siodłowych z naczepami. Kubatura hali wyniesie ponad 2 mln m sześc. Bardziej obrazowo? W jej wnętrzu zmieściłaby się woda z ponad 800 basenów olimpijskich.

Fabryka wież wiatrowych Baltic Tower to niejedyna inwestycja w sektorze morskiej energetyki wiatrowej. Kolejnych 1000 miejsc pracy powstanie w fabryce łopat i turbin wiatrowych w Szczecinie, która rozpocznie produkcję w 2026 r. Co więcej, w fabryce wież wiatrowych w Szczecinie, która również zacznie działać w 2026 r., zostanie zatrudnionych 400 osób, a w zakładzie produkcji kabli i przewodników w Myślenicach – 3500.

100 tys. miejsc pracy w sektorze

Co wiemy o farmach wiatrowych? Te na Morzu Bałtyckim zazwyczaj są zlokalizowane w odległości od 10 do 50 km od brzegu, co w większości przypadków sprawia, że są one ledwie zauważalne przez osoby wypoczywające na plaży.

Turbiny wiatrowe są montowane na dnie morza w fundamentach, tzw. monopilach, czyli stalowych słupach o wadze do 2400 ton. W dno morskie wbija się je przy użyciu specjalistycznych jednostek. Wysokość turbin może przekraczać 200 m, a średnica łopat wirników często wynosi 200 m lub więcej

Turbiny generują energię elektryczną dzięki sile wiatru, która wprawia w ruch łopaty, a te z kolei napędzają generator. Produkowana energia jest przesyłana przez sieć kabli wewnętrznych, które łączą poszczególne turbiny z morskimi stacjami transformatorowymi, a następnie transportowana na ląd.

Wartość sektora morskich farm wiatrowych w Polsce wynosi 40 mld zł. Branża ta ma zapewnić 100 tys. miejsc pracy. Potencjalne 33 GW mocy, pochodzące z energetyki offshore, może przełożyć się na zaspokojenie nawet 57 proc. krajowego zapotrzebowania na energię elektryczną.

Pierwsza faza planowanych inwestycji zakłada zainstalowanie do 2030 r. 6 GW mocy, a pierwsze farmy mają być gotowe już w 2026 r. Energia z trzech morskich farm wiatrowych będzie mogła zasilić nawet 4 mln gospodarstw domowych.

Płatna współpraca z Agencją Rozwoju Przemysłu S.A.

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
Materiał Partnera