Najważniejszy partner handlowy Polski ma problemy. Potwierdzają to czwartkowe dane, z których wynika, że zamówienia w niemieckim przemyśle w lutym spadły aż o 4,2 proc. w porównaniu do stycznia. Już na samym początku roku były widoczne spadki, ale o połowę mniejsze.
Najnowsze dane potęgują obawy o kondycję niemieckiej gospodarki. Tym bardziej, że publikacja jest dużym zaskoczeniem dla ekonomistów, którzy liczyli na minimalny, ale jednak wzrost zamówień w skali miesiąca (o 0,3 proc.).
Tak dużego spadku w skali miesiąca niemiecki przemysł nie notował od dwóch lat. W porównaniu z analogicznym okresem poprzedniego roku zamówienia zmniejszyły się aż o 7,3 proc.
Obejrzyj: Rekordowe wyniki PZU
Carsten Brzeski, główny ekonomista ING w Niemczech, nazwał czwartkowe dane "strasznymi". Ekspert cytowany przez agencję Reuters wskazuje, że niemiecki przemysł cierpi z powodu brexitu i niepewności na globalnych rynkach.
- Słabość w odczytach z Niemiec sygnalizuje, że dołek gospodarczy zaczyna wyglądać bardziej jak głęboka studnia - komentuje Marek Rogalski, analityk Domu Maklerskiego BOŚ.
Do danych odniósł się niemiecki rząd, przyznając, że w nadchodzących miesiącach należy się spodziewać dalszego tłumienia gospodarki, a szczególnie przemysłu. Tłumaczy to przede wszystkim brakiem popytu zagranicznego.
Pojawiły się głosy, że konieczna będzie rewizja prognoz wzrostu gospodarczego u naszych zachodnich sąsiadów. I to wyraźna. Główny instytuty ekonomiczne obcięły prognozy wzrostu PKB Niemiec w tym roku do 0,8 proc. wobec wcześniej szacowanych prawie 2 proc.
Głębsze spowolnienie w Niemczech źle wróży polskiej gospodarce, która na razie na tle innych europejskich krajów utrzymuje wysokie tempu rozwoju. Ekonomiści jednak podkreślają, że to właśnie otoczenie Polski jest głównym ryzykiem dla wzrostu.
O dużym znaczeniu Niemiec dla Polski świadczy m.in. wymiana handlowa. Miesięcznie do naszych sąsiadów wysyłamy towary o wartości blisko 21 mld zł. Jednocześnie import ma wartość około 17 mld zł. Inne kraje w statystykach są daleko z tyłu.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl