Jeszcze kilkanaście dni temu rodzicom wydawało się, że w temacie zimowych ferii "jakoś to będzie". Bo skoro wyjazdy na obozy sportowe były odpuszczalne, to szukali dla swoich dzieci jakichś wyjazdów, które w dokumentacji funkcjonowały właśnie jako sportowe - nauka narciarstwa, tenisa stołowego czy "ferie z jogą dla dzieci". Nawet jeśli wcześniej dziecko żadnym sportem się nie interesowało, to zmęczone kilkumiesięcznym siedzeniem w domu było gotowe jechać na taki obóz sportowy.
Od zeszłego czwartku wiemy już, że z takich wyjazdów nic nie będzie. Opublikowane zostało rozporządzenie, które wprowadza zakaz organizacji wypoczynku w czasie przerwy świątecznej. W okresie ferii zimowych dopuszcza się organizację wypoczynku w miejscu zamieszkania, tzw. półkolonie dla uczniów klas I–IV szkoły podstawowej lub klas szkoły artystycznej realizującej kształcenie ogólne w zakresie odpowiadającym klasom I–IV szkoły podstawowej.
Wyjazd poza miejsce zamieszkania dopuszczalny będzie w jednej tylko sytuacji: możliwe będzie organizowanie obozów szkoleniowych dla uczniów szkół mistrzostwa sportowego oraz oddziałów mistrzostwa sportowego w szkołach ogólnodostępnych.
Ferie zimowe. Tylko półkolonie i obozy szkoleniowe
Co do zasady, co najmniej do 17 stycznia hotele nie będą kwaterowały gości. Od zasady przewidziano nieliczne wyjątki. Dotyczą one właśnie obozów sportowych. Nie będzie naruszeniem prawa zaoferowanie noclegu członkom klubów sportowych zrzeszonych w polskich związkach sportowych. Przykładowo: młodzi zawodnicy obozu koszykówki mogą zakwaterować się w hotelu, jeśli klub, do którego należą, jest zrzeszony w polskim związku sportowym. Inne sekcje sportowe, niezrzeszone, tej możliwości nie mają.