- Nie ulegajmy emocjom, manipulacjom, perswazji czy oszukańczym technikom sprzedażowym – apepluje szef UOKiK. Jak tłumaczy, nieuczciwe firmy zawsze będą szukały sposobu, żeby naciągnąć konsumenta na niekorzystną dla niego ofertę, co niejednokrotnie udowadniał także money.pl.
Sami przedstawiciele urzędu zwracają również uwagę, że ukarani handlowcy ukrywali faktyczny cel spotkania "handlowego", ale także nie spełniali obietnic dotyczących prezentów. Ponadto naciągacze "wabili fikcyjnymi promocjami i ograniczali prawo do reklamacji lub odstąpienia od umowy".
Praktyki nieuczciwych firm polegały również na zwabianiu konsumentów pod pretekstem bezpłatnych badań medycznych czy darmowych podarunków. Zdaniem prezesa urzędu, Tomasza Chróstnego, ofiarami nieuczciwych praktyk najczęściej padają seniorzy.
Same pokazy handlowe służą często jako okazja do wykorzystania niewiedzy konsumenta, wprowadzenia go w błąd, ale także wywierania na niego nacisku. Wszystko dla polepszenia wyników sprzedażowych.
Urząd przypominał przy okazji, że zgodnie z przepisami prezes UOKiK może nałożyć karę w wysokości do 50-krotności przeciętnego wynagrodzenia na osobę pełniącą funkcję kierowniczą u przedsiębiorcy, jeśli utrudnia ona przeprowadzenie kontroli.