Finlandia obawia się wpływu unijnej polityki klimatycznej na fińską branżę drzewną. Taksonomia, czyli nowe prawo UE dotyczące klasyfikowania działalności gospodarczej jako zrównoważonej środowiskowo wywołała w Finlandii burzę. Władze w Helsinkach na forum UE sprzeciwiły się propozycji Komisji Europejskiej. W kwestii gospodarki leśnej Unię krytykują także Szwedzi.
Ponad 10 państw UE przeciwko nowemu rozporządzeniu
Na początku grudnia nowe prawo negatywnie zaopiniowało ponad 10 państw. Nie wystarczyło do odrzucenia rozporządzenia delegowanego KE 2021/2139. Dotyczy ono kwestii technicznych przy określaniu warunków, na jakich, daną działalność gospodarczą kwalifikuje się pod względem celów klimatycznych i środowiskowych. Akt wejdzie w życie z początkiem 2022 r.
Część krajów była przeciwna taksonomii z powodu tego, że Komisja Europejska nie przedstawiła klasyfikacji dotyczącej wykorzystania energii jądrowej.
Zdaniem krytyków nowego rozporządzenia uderzy ono także w prywatnych właścicieli lasów (w liczącej 5,5 mln mieszkańców Finlandii są ich setki tysięcy). Zdaniem Fińskiej Federacji Przemysłu Leśnego nowe regulacje "nie biorą pod uwagę korzyści dla klimatu, jakie płyną z aktywnego i zrównoważonego leśnictwa".
Zdaniem fińskiej organizacji przyjęcie rozporządzenia grozi tym, że właściciele przyjmą postawę pasywną i inwestycje się zmniejszą.