Fundusz udziela krótkoterminowych pożyczek hipotecznych dla firm. „Fundusz Hipoteczny Yanok jest w pełni transparentną firmą” – czytamy na jego stronie internetowej.
Jednak już w 2018 roku Komisja Nadzoru Finansowego (KNF) miała co do tego pewne wątpliwości i podejrzewała fundusz o działalność przestępczą.
Co nie podobało się Komisji? Urzędnicy podejrzewali, że doszło do naruszenia ustawy Prawo bankowe. Yanok miał przyjmować wkłady pieniężnych w celu obciążania ich ryzykiem, bez zezwolenia KNF. Zarzut podobny jak w przypadku Amber Gold.
KNF przesłała wtedy do prokuratury w Krakowie zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa. W związku z tym 2 maja 2018 roku Yanok został wpisany na listę ostrzeżeń publicznych KNF.
Jednak w grudniu 2018 roku Prokurator Okręgowy w Krakowie poinformował KNF o prawomocnej odmowie wszczęcia postępowania przygotowawczego w tej sprawie.
Pięć dni później Fundusz złożył wniosek o usunięcie informacji o podmiocie z listy ostrzeżeń publicznych KNF.
"Tym samym spełnione zostały przesłanki określone w przepisach art. 6b ust 7 oraz art. 6b ust. 11 ustawy o nadzorze nad rynkiem finansowym, uzasadniające usunięcie informacji o podmiocie poprzez wykreślenie podmiotu z Listy ostrzeżeń publicznych KNF” – poinformował money.pl Jacek Barszczewski z Komisji Nadzoru Finansowego.
Podmiot został usunięty z listy 3 stycznia 2019 roku. Jednak po niecałych dwóch latach, 2 października 2020 roku, trafił na nią ponownie.
Powód? Ten sam, czyli przyjmowanie wkładów pieniężnych w celu obciążania ich ryzykiem, bez zezwolenia KNF.
Tym razem przewodnicy KNF przystąpił do postępowania zainicjowanego przez inny podmiot. Postępowanie prowadzi Prokuratura Okręgowa w Krakowie.
Na listę ostrzeżeń KNF trafiają podmioty, w stosunku do których Komisja zgłasza zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa. Celem listy jest alarmowanie obywateli o konieczności zachowania większej ostrożności podczas kontaktów z tymi podmiotami.
Pełna lista ostrzeżeń publicznych KNF znajduje się TU.