Fiskus coraz częściej korzysta z instrumentu zabezpieczenia majątku. Prawo.pl podaje, że choć w tym roku liczba kontroli podatkowych Krajowej Administracji Skarbowej w firmach jest nieco niższa niż w analogicznym okresie w 2023 roku (do listopada 8712 względem 11 687 rok wcześniej), to zauważalne jest coraz częstsze stosowanie radykalnego środka - zabezpieczenia mienia.
Fiskus i zabezpieczenie mienia. "Stosować jak najszybciej"
- Zabezpieczenie powinno być nieodłącznym elementem wszystkich kontroli celno-skarbowych, które idą tam, gdzie pójść powinny. Należy je stosować jak najszybciej, kiedy tylko wystąpią przesłanki ku temu, zawsze kiedy zostało uprawdopodobnione uszczuplenie podatku oraz znamy jego potencjalną wartość - mówi Zbigniew Stawicki, wiceminister finansów, zastępca szefa KAS. - Nie pozbawia to jeszcze przestępcy środków z przestępstwa, ale uniemożliwia korzystanie z nich - tłumaczy Stawicki.
Wiceszef KAS zaznacza, że celem jest wysyłanie kontrolerów tam, gdzie dochodzi do przestępstw. - Krajowa Administracja Skarbowa stale monitoruje jednak obszary, w których występuje szara strefa, w tym m.in. usługi budowlane, usługi niematerialne czy obszar IT. We wszystkich tych obszarach, także w IT, wykrywane są fikcyjne faktury, wystawione przez nieistniejące podmioty, albo dokumentujące fikcyjne transakcje, którymi posługiwano się w celu obniżenia zobowiązań podatkowych - mówi Zbigniew Stawicki.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Prawnicy potwierdzają, że stosowanego przez skarbówkę radykalnego środka zabezpieczającego mienie jest coraz więcej. Jacek Matarewicz, adwokat i właściciel kancelarii doradztwa podatkowego ostrzegł przed tym, że system powinien też przewidywać bufory bezpieczeństwa oraz rekompensaty dla podatników, wobec których niesłusznie zastosowano ww. środek. - Nadal zdarzają się bowiem przypadki, kiedy uczciwi przedsiębiorcy są traktowani jak przestępcy - powiedział serwisowi Prawo.pl Matarewicz.
Zabezpieczenie mienia prowadzi do upadku firm
- Zabezpieczenie majątku to instrument o ogromnej sile rażenia, który często prowadzi do upadku przedsiębiorstwa. Przykładowo blokada środków na rachunku bankowym uniemożliwia dalszą działalność. Podatnik może oczywiście dochodzić swoich praw przed sądem, ale wielu nie ma już na to środków - dodał.
- Niestety, nierzadko działania organów były postrzegane jako zbyt agresywne, co jeszcze bardziej osłabia zaufanie podatników do administracji skarbowej - skomentował natomiast Michał Borowski, ekspert ds. podatków, przewodniczący Komisji Podatkowej Business Centre Club.