Rząd zdał kolejny test wiarygodności. Jedna z trzech największych na świecie agencji ratingowych utrzymała dotychczasową ocenę Polski bez zmian. Fitch nadał rating na poziomie "A-" (to siódma ocena w skali do dwudziestu).
Jednocześnie perspektywa ratingu pozostaje na poziomie stabilnym. To oznacza, że eksperci Fitch nie przewidują, by w najbliższym czasie było duże prawdopodobieństwo obniżenia oceny Polski.
- Odpowiedzialna polityka gospodarcza i fiskalna polskiego rządu przynosi efekty. Potwierdza to najnowszy rating agencji Fitch - komentuje decyzję agencji wiceminister finansów Sebastian Skuza.
Mocna gospodarka, ale z problemami
- Fitch wskazał na solidne perspektywy wzrostu polskiej gospodarki oraz na szybszy niż oczekiwano spadek deficytu i poziomu zadłużenia. Polska ma korzystną sytuację makroekonomiczną, bezpieczne i stabilne finanse publiczne, a nasza gospodarka powróciła już na ścieżkę szybkiego rozwoju - podkreślił Skuza.
Według Fitcha średni wzrost gospodarczy dla Polski w latach 2022-2023 wyniesie 3,9 proc.
Ministerstwo Finansów w komentarzu pominęło jednak dwie istotne uwagi agencji Fitch, które mają mniej pozytywny wydźwięk. Eksperci wskazali na "znaczące ryzyko przegrzania". Mają tu na myśli bardzo silny wzrost cen. Oceniają, że średnia inflacja ma osiągnąć w 2022 roku najwyższy poziom 7,8 proc. To spowoduje wzrost stóp procentowych w okolice 4 proc.
"Polska osiąga gorsze wyniki niż inne, podobne kraje w zakresie wskaźników Banku Światowego, przy czym różnica jest szczególnie duża w przypadku wskaźnika dotyczącego rządów prawa" - wskazuje Fitch.
Eksperci oceniają, że od ostatniego przeglądu ratingu Polski stosunki naszego kraju z UE uległy pogorszeniu. Zwracają uwagę m.in. na odrzucenie skargi rządu przez Europejski Trybunał Sprawiedliwości dotyczącej warunkowości w zakresie praworządności związanej z funduszami.
W ocenie Fitcha, biorąc pod uwagę wielkość dostępnej puli środków (36 mld euro w formie dotacji i pożyczek), Polska będzie dążyła do osiągnięcia kompromisu z KE w celu rozwiązania sporów.
Rating Polski. Szanse i zagrożenia
Podniesienie oceny ratingowej Polski jest możliwe w przypadku utrzymującej się poprawy finansów zewnętrznych, w tym spadku wskaźnika zadłużenia zagranicznego do poziomów zbliżonych dla krajów z oceną ratingową "A" lub w przypadku konsolidacji fiskalnej, prowadzącej do trwałego spadku relacji długu publicznego do PKB.
"Ponadto do podwyżki ratingu może prowadzić trwały wzrost gospodarczy w kierunku poziomu rozwoju gospodarczego krajów o ocenie ratingowej "A", wspierany przez politykę makroekonomiczną" - dodał Fitch w komunikacie.
Z kolei obniżenie ratingu jest możliwe w przypadku utrzymującego się wzrostu długu publicznego, spowodowanego poluzowaniem polityki fiskalnej, wymagalności potencjalnych zobowiązań lub osłabienia wzrostu gospodarczego w średnim okresie. Rating może być również obniżony, jeśli standardy zarządzania lub warunki dla rozwoju przedsiębiorczości pogorszą się, niekorzystnie wpływając na gospodarkę.
Fitch rozpoczął rundę przeglądów ratingu Polski przez główne agencje. 1 kwietnia ocenie kredytowej Polski przyjrzy się S&P Global Ratings, a 29 czerwca Moody's.
Spośród trzech największych agencji ratingowych wiarygodność kredytową Polski najwyżej ocenia Moody's - na poziomie "A2". Rating Polski według Fitch i S&P to "A-", jeden poziom niżej niż Moody's. Perspektywy wszystkich ocen są stabilne.