Jak informuje serwis Automotive News, że szefowa GM Mary Barra jest już po rozmowie z przedstawicielami administracji Donalda Trumpa. W jej trakcie przedstawiła pomysł składania w należących do jej koncernu fabrykach sprzętu medycznego.
Z kolei Ford poinformował w komunikacie, że również chce pomóc w każdy możliwy sposób. Wspomina o "możliwości produkcji respiratorów i innego sprzętu".
Zarówno Ford, jak i GM, podjęły decyzję, by do końca marca wstrzymać produkcję we wszystkich swoich fabrykach na terenie Ameryki Północnej: w Meksyku, Stanach Zjednoczonych i Kanadzie. Powodem jest chęć ochrony pracowników przed zakażeniem koronawirusem. W ich ślady poszedł też Fiat Chrysler.
Serwis Automotive News przypomina, że Ford już wcześniej był pytany przez przedstawicieli brytyjskich władz o możliwość produkowania respiratorów na Wyspach.
Na razie żadne decyzje nie zapadły, koncerny na razie są na wczesnym etapie rozważań nad reorganizacją swoich linii produkcyjnych.
Według danych z czwartku w USA zdiagnozowano 9521 przypadków zakażeń koronawirusem. Z powodu wirusa zmarło 160 osób.
Zapisz się na nasz specjalny newsletter o koronawirusie
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl