Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
PBE
|

Fotowoltaika na stadionach. To przyszłość większych obiektów w miastach

3
Podziel się:

Na Tarczyński Arena we Wrocławiu powstanie największa w mieście instalacja fotowoltaiczna, która ma wyprodukować blisko połowę rocznego zapotrzebowania na energię elektryczną. Fotowoltaikę zamontowano też na Stadionie Śląskim w Chorzowie. OZE na obiektach sportowych będzie coraz więcej.

Fotowoltaika na stadionach. To przyszłość większych obiektów w miastach
Na parkingu Tarczyński Arena pojawi się fotowoltaika. Fot. Łukasz Giza (Tarczyński Arena, LUKASZ GIZA)

1240 paneli fotowoltaicznych, które zajmą obszar porównywalny do 2/3 boiska piłkarskiego zostanie zamontowanych na najwyższej kondygnacji parkingu na Tarczyński Arena we Wrocławiu. Panele mają wyprodukować 550 MWh rocznie, co powinno przynieść setki tys. zł rocznie zysku.

Fotowoltaika na stadionach. Wrocław z olbrzymią inwestycją

Przy cenach, jakie obowiązują w 2022 r., wytworzony przez panele fotowoltaiczne prąd pozwoliłby zaoszczędzić do 350 tys. zł rocznie. Jednak z każdą podwyżką cen prądu zysk będzie się powiększał. Stąd zakładamy, że inwestycja zwróci się w trzy lata – tłumaczy Marcin Janiszewski, rzecznik prasowy Tarczyński Arena.

Koszt realizacji to 2,3 mln zł. Szacuje się, że OZE zredukuje emisję dwutlenku węgla o ponad 420 ton rocznie. Tyle gazu, który negatywnie wpływa na zmiany klimatyczne, powstałoby przy wytwarzaniu tej samej ilości energii, ale w elektrowni opalanej węglem.

- To największa instalacja fotowoltaiczna w miejskim zasobie. Odnawialne źródła energii to droga, którą chce iść Wrocław – to brak odpadów i brak emisji zanieczyszczeń i ograniczenie zmian klimatycznych, co równocześnie wprost wpływa na jakość życia nas wszystkich. I choć wymagają dużych inwestycji – długoterminowe korzyści są nieocenione – mówi Jacek Sutryk, prezydent Wrocławia.

Instalacji OZE będzie jeszcze więcej?

Prace rozpoczną się we wrześniu i potrwają do grudnia. Wykona je spółka Inplag.

Nowa inwestycja to nie tylko ochrona środowiska naturalnego, ale także realny zysk dla spółki. Całość inwestycji to długotrwały proces, dużo pracy włożonej w uzyskanie odpowiednich pozwoleń i wyłonienie wykonawcy. Wiemy jednak, że opłaci się to i wpisuje w nasze stałe dążenia do poprawy wyniku ekonomicznego spółki – dodaje prezes spółki Stadion Wrocław Marcin Przychodny.

Na terenie Wrocławia zainstalowanych jest łącznie ponad 1400 instalacji fotowoltaicznych, które – łącznie z tymi, które są właśnie w trakcie realizacji – byłyby w stanie wyprodukować blisko 24 000 MWh, co wystarczyłoby na roczne oświetlenie 85 proc. wrocławskich ulic i chodników czy 15 takich obiektów jak Hala Stulecia.

Stadion Śląski już korzysta z paneli

Spośród większych obiektów sportowych w Polsce panele fotowoltaiczne zamontowano w marcu na Stadionie Śląskim w Chorzowie. Jest to mniejsza instalacja od tej wrocławskiej. Wykonano ją za niecałe 130 tys. Zł.

Całkowita moc instalacji wynosi 49,84 kWp i oszczędność energii po roku wyniesie 19 936 zł - wynika z danych przekazanym money.pl przez biuro prasowe Stadionu Śląskiego. Łącznie zamontowano 112 modułów fotowoltaicznych. Do 20 lipca z energii słonecznej uzyskano dodatkowe 20,62 MWh.

Zasilanie obiektów użyteczności publicznej, w tym sportowych, energią z paneli fotowoltaicznych to trwały trend na rynku. Zmiany legislacyjne dążą do tego, żeby wszystkie obiekty użyteczności publicznej były neutralne lub dodatnie energetycznie, czyli żeby nie zużywały energii z sieci lub nawet ją produkowały - mówi Karol Ilba, prezes zarządu Unimot Energia i Gaz, spółki odpowiedzialnej za markę AVIA Solar, która prowadziła prace na stadionie w Chorzowie.

Sport inwestuje w OZE

Polska nie jest pierwszym krajem, gdzie inwestuje się w OZE na obiektach sportowych. Największa tego typu instalacja powstała na torze Indianapolis Motor Speedway w Stanach Zjednoczonych. - Zainstalowana w 2014 r. elektrownia ma moc 9000 kWp i zbudowana jest z 39 312 modułów fotowoltaicznych - czytamy na stronie globenergia.pl.

Fotowoltaika odgrywa znaczną rolę na stadionach Ajaksu Amsterdam i Borussii Dortmund. W stolicy Holandii elektrownia fotowoltaiczna pojawiła się już w 2014 r. i produkuje ok. 930 000 kWh energii elektrycznej, co wynosi ok. 10 proc. rocznego zapotrzebowania na energię elektryczną stadionu w Amsterdamie - przypomina portal. Trzy lata wcześniej fotowoltaika trafiła na Signal Iduna Park w Dortmundzie, gdzie roczny uzysk z ogniw fotowoltaicznych to 860000 kWh. - Jest to ekwiwalent zapewnienia energii elektrycznej dla ok. 215 gospodarstw domowych - pisze portal globenergia.pl.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(3)
WYRÓŻNIONE
gość
2 lata temu
A czy wytrzymałość konstrukcji jest odpowiednia - jak nie to nowa budowa !!!!
Waldek 14l
2 lata temu
Fotowoltaika jet dobra dla firm, dla domów raczrj nie, bo robi prąd jak się jest w pracy poza domem.
SQRT
2 lata temu
Kasa na zakup była, ciekawe czy za 10-15 lat będzie kasa na utylizację starych paneli? Elektrownie słoneczne w Polsce (kraju, gdzie przez 2-3 miesiące widzisz Słońce) nie mają za dużo sensu. Cytat z innego artykułu: "W polskiej energetyce solarnej padł w lipcu historyczny rekord. Między godzinami 12 a 13 w poniedziałek 25 lipca wyprodukowała 6,62 GWh energii elektrycznej – wynika z danych Europejskiej Sieci Operatorów Systemów Przesyłowych. To był zbliżony wynik do pracy elektrowni na węgiel kamienny, które wyprodukowały 7,4 GWh." w godzinach najbardziej słonecznych, w środku lata a i tak tylko się solar, zbliżył do węgla - ogólnie to 2-3 miesięcy nie zbudujesz zapasu na kolejne 9-10 miesięcy. Za 10-15 lat będzie gadanie, że energia droga bo panele trzeba wymieniać a nie ma ich jak utylizować więc aby "być eko i walnać sobie na łeb wieko" wyciągną kasę z portfeli podatników. Wiatrowe też nie lepsze, ponieważ elektrownie wiatrowe mają stopień zwrotu na poziomie około 72% znaczy to tyle, że podczas ich działania tracimy 28% energii (jesteśmy 28% w plecy) a i tak nie wszędzie wieje. Rząd powinien się skupić na elektrowniach wodnych i tamach (Wisła/Odra etc.) poziom spiętrzenia wód jest wystarczający + atomówki od 4-6 atomówek).
NAJNOWSZE KOMENTARZE (3)
SQRT
2 lata temu
Kasa na zakup była, ciekawe czy za 10-15 lat będzie kasa na utylizację starych paneli? Elektrownie słoneczne w Polsce (kraju, gdzie przez 2-3 miesiące widzisz Słońce) nie mają za dużo sensu. Cytat z innego artykułu: "W polskiej energetyce solarnej padł w lipcu historyczny rekord. Między godzinami 12 a 13 w poniedziałek 25 lipca wyprodukowała 6,62 GWh energii elektrycznej – wynika z danych Europejskiej Sieci Operatorów Systemów Przesyłowych. To był zbliżony wynik do pracy elektrowni na węgiel kamienny, które wyprodukowały 7,4 GWh." w godzinach najbardziej słonecznych, w środku lata a i tak tylko się solar, zbliżył do węgla - ogólnie to 2-3 miesięcy nie zbudujesz zapasu na kolejne 9-10 miesięcy. Za 10-15 lat będzie gadanie, że energia droga bo panele trzeba wymieniać a nie ma ich jak utylizować więc aby "być eko i walnać sobie na łeb wieko" wyciągną kasę z portfeli podatników. Wiatrowe też nie lepsze, ponieważ elektrownie wiatrowe mają stopień zwrotu na poziomie około 72% znaczy to tyle, że podczas ich działania tracimy 28% energii (jesteśmy 28% w plecy) a i tak nie wszędzie wieje. Rząd powinien się skupić na elektrowniach wodnych i tamach (Wisła/Odra etc.) poziom spiętrzenia wód jest wystarczający + atomówki od 4-6 atomówek).
Waldek 14l
2 lata temu
Fotowoltaika jet dobra dla firm, dla domów raczrj nie, bo robi prąd jak się jest w pracy poza domem.
gość
2 lata temu
A czy wytrzymałość konstrukcji jest odpowiednia - jak nie to nowa budowa !!!!