Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
oprac. PRC
|

Fotowoltaika po nowemu. Zmiany w programie Mój prąd

63
Podziel się:

Z początkiem lipca zaczyna się nabór do trzeciej odsłony programu "Mój prąd". Wciąż jednak nie wiemy, jaka będzie wysokość dofinansowania.

Fotowoltaika po nowemu. Zmiany w programie Mój prąd
Fotowoltaika po nowemu. Zmiany w programie Mój prąd (Adobe Stock)

Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej zapowiedział start trzeciej odsłony dofinansowań do instalacji fotowoltaicznych w ramach programu "Mój prąd". Zapisy ruszą z 1 lipca. Chętni będą mieli czas do 20 grudnia 2021 r. NFOŚiG zapowiada jednak, że ten okres może zostać zarówno przedłużony, jak i skrócony w przypadku wyczerpania środków.

- Program "Mój Prąd" cieszy się ogromną popularnością wśród Polaków - wyjaśnia minister klimatu i środowiska Michał Kurtyka.

Zobacz także: Program "Mój prąd", będzie 3. edycja. Znamy szczegóły

Jak przekonuje, to dzięki niemu Polska przeżywa prawdziwy boom fotowoltaiczny. - W ubiegłym roku w Polsce zainstalowano 2,2 GW w PV – to dwukrotnie więcej niż w 2019 r. – informuje minister Kurtyka.

Idą zmiany

Szef resortu klimatu i środowiska zapowiedział, że w trzeciej edycji dotychczasowa formuła zostanie uzupełniona o dodatkowe komponenty, które pozwolą konsumować więcej wytworzonej energii przez prosumentów.

O jakie zmiany chodzi? - Wytwarzanie i zużywanie energii elektrycznej z mikroinstalacji fotowoltaicznych na własne potrzeby, przedział mocy 2-10 kW, inwestycje podłączone do sieci OSD, koszty kwalifikowane od dnia 1 lutego 2020 r. oraz poziom dofinansowania zależny od zakresu rzeczowego inwestycji – to zasady, które będą obowiązywały w trzeciej odsłonie programu "Mój Prąd" – wylicza wiceprezes Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej Paweł Mirowski.

Do tej pory program był finansowany z środków krajowych. To ma się zmienić. Teraz pieniądze będą pochodzić z funduszy unijnych.

Do dofinansowania kwalifikować się będą wydatki poniesione w okresie od 1.02.2020 r. do 31.12.2023 r. Wnioskodawcy, którzy zakupili instalację przed ogłoszeniem naboru – ale po 31.01.2020 r. – będą mogli skorzystać z dofinansowania po spełnieniu warunków określonych w programie.

Finansowane będą projekty zakończone i podłączone do sieci OSD (Operator Systemu Dystrybucyjnego). Przedział mocy instalacji 2-10 kW w trzeciej edycji programu będzie utrzymany - informuje NFOŚiG.

Ile wyniesie dotacja?

Jak duże będą dotacje w ramach trzeciej edycji programu, wciąż nie wiadomo. Jak wyjaśnia NFOŚiG, trwają jeszcze prace koncepcyjne nad poziomem dofinansowania oraz zakresem rzeczowym inwestycji dofinansowywanych.

Dodatkowo rozważana jest możliwość rozszerzenia dotychczasowego zakresu programu o następujące elementy: punkty ładowania (ładowarki) do samochodów elektrycznych, inteligentne system zarządzania energią w domu oraz magazyny ciepła/chłodu.

- Kluczowym celem nowej odsłony programu pozostanie zwiększenie produkcji energii elektrycznej z mikroinstalacji fotowoltaicznych na terenie Rzeczpospolitej Polskiej, ale dodatkowo chcemy położyć nacisk na autokonsumpcję wytworzonej energii elektrycznej – zaznacza wiceprezes NFOŚiGW Paweł Mirowski.

Dofinansowanie trafić ma do osób fizycznych wytwarzających energię elektryczną na własne potrzeby, które mają zawartą umowę kompleksową regulującą kwestie związane z wprowadzeniem do sieci energii elektrycznej wytworzonej w mikroinstalacji.

Osoby te będą mogły skorzystać z dofinansowania na zakup i montaż instalacji fotowoltaicznej i/lub dodatkowe elementy służące autokonsumpcji wytworzonej energii elektrycznej.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(63)
WYRÓŻNIONE
Rekrut
4 lata temu
Jeszcze jednego nie skończyli rozliczać a już piszą o kolejnym. Makabra
karlup 22
4 lata temu
Oddajcie najpierw kase za drugi nabór a nie juz ludzi w bambuko robicie.SCIEMA I JESZCZE RAZ SCIEMA
max
4 lata temu
Moim skromnym zdaniem należy iść w kierunku instalacji fotowoltaicznych wyspowych - czyli takich które zasilają odbiorniki w obiekcie ale nie sa widoczne od strony sieci ani nic w niej nie "magazynują". Chodzi o to ze , zaraz wymyślą podatek od słońca , od magazynowania , od posiadania.....itd. Jak nie będą wiedzieli że posiadasz to nie opodatkują- proste.
NAJNOWSZE KOMENTARZE (63)
edek kredek
4 lata temu
Teraz dają, a za rok, dwa będzie skok na kasę i podatek od paneli.....
Janusz
4 lata temu
Teraz to loteria. Rząd zmienia warunki, aby płacić opłaty stałe. Następny krok to magazynowanie energii, czyli będzie trzeba kupować baterie bo jeśli nie to opłata karna za wprowadzenie energii do sieci, tak jak proponują w Australii. A teraz OZE po Polsku: sąsiad zamontował panele a dom ogrzewa dalej kopciuchem. Po zmroku okolica jest zadymiona, że zacytuję klasyka "ostry cień mgły"
uuu
4 lata temu
Tak,finansujcie zachodnie firmy,swoj kraj rozkładajcie na łopatki, za 5-10 lat będziecie niewolnikami we własnym kraju. Brawo bezmózgowcy brawo.
KaWa
4 lata temu
Złożyłam wniosek w listopadzie i jeszcze nic nie wypłacili, za to przyszedł rachunek za prąd od 18 listopada do 28 lutego 690 zł, w tym za abonament, opłaty i podatek 359 zł
Michał
4 lata temu
z tego wynika że wszystkie instalacje, które nie skorzystały z dotacji z powodu wyczerpania środków a zostały zrealizowane między grudniem 2020 a styczniem 2021 nie mają szans na dotacje z nowego programu. Dlaczego taką politykę przyjmuje NFOSiGW, w w skali kraju to pewnie kilka tysięcy instalacji
...
Następna strona