Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
oprac. KKG
|
aktualizacja

Francja idzie w ślady Niemiec. Migrantów czekają wielkie zmiany

18
Podziel się:

Po Włoszech i Niemczech Francja jako kolejny kraj zapowiada zaostrzenie polityki migracyjnej. Nowy rząd ma już konkretne pomysły na zmiany. - Musimy mieć odwagę, by być stanowczy, bowiem Francuzi chcieli więcej porządku - na ulicach i na granicach - powiedział nowy szef MSW Francji Bruno Retailleau.

Francja idzie w ślady Niemiec. Migrantów czekają wielkie zmiany
Francja jako kolejny kraj zapowiada zaostrzenie polityki migracyjnej [na zdjęciu: Bruno Retailleau, szef MSW Francji] (getty images, 2024 Antoine Gyori - Corbis)

We Francji ogłoszono skład nowego rządu, który powstał dwa tygodnie po powołaniu Michela Barniera na premiera i ponad dwa miesiące po wyborach parlamentarnych. Konserwatyści, którzy po 12 latach, wrócili do władzy, zapowiadają zaostrzenie polityki migracyjnej.

Nowy szef MSW Francji Bruno Retailleau oświadczył w poniedziałek, że Francuzi chcą więcej porządku na granicach kraju i na ulicach. Porządek wymienił jako swój priorytet, bowiem - według jego słów - "gdy nie ma porządku, zagrożona jest wolność". Minister przyznał, że chce brać przykład między innymi z Włoch, które realizują plan powstrzymania migracji z Afryki.

Musimy mieć odwagę, by być stanowczy", bowiem Francuzi chcieli więcej porządku - na ulicach i na granicach - powiedział Retailleau podczas oficjalnego objęcia urzędu.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Tragedia na kanale La Manche. Iracka rodzina ofiary: służby ich zignorowały, czekali aż zamarzną

63-letni polityk z prawicowej partii Republikanie jest uważany za zdecydowanego konserwatystę. Dotychczas kierował grupą Republikanów w Senacie. Podczas prac w parlamencie nad ustawą o imigracji opowiadał się za ostrzejszymi zapisami i potem, gdy zostały one uchylone przez Radę Konstytucyjną, postulował powrót do dyskusji nad nimi.

- Zawieranie umów z krajami Maghrebu, by powstrzymać migrantów jest fundamentalne -powiedział stacji TF1 Bruno Retailleau. Szef MSW mówi też o stworzeniu sojuszu europejskich państw, dla których opanowanie migracji jest priorytetem.

Ograniczony dostęp do świadczeń

Nowe władze chcą także ograniczyć dostęp świadczeń społecznych dla migrantów. - Nie chcę, by Francja była wyjątkiem i najbardziej atrakcyjnym krajem w Europie pod względem zasiłków i dostępu do leczenia - stwierdził szef MSW.

Na liście zmian ministra jest także ułatwienie wydalania i karania nielegalnych migrantów. Konkretne propozycje mają zostać przedstawiane w przyszłym tygodniu, podczas exposé premiera Michela Barniera.

Dziennik "Le Figaro" wyraża przypuszczenie, że wśród ewentualnych kwestii związanych z imigracją, którymi mógłby zająć się nowy szef MSW, mogłoby się znaleźć ograniczenie darmowej opieki zdrowotnej dla nielegalnych imigrantów i ograniczenie łączenia rodzin. Dziennik zastanawia się też, czy Retailleau będzie też dążył do negocjacji porozumień o readmisji nielegalnych przybyszy pomiędzy Francją i krajami, z których przybywa większość imigrantów.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(18)
TOP WYRÓŻNIONE (tylko zalogowani)
Nie, no…
miesiąc temu
Jakże to tak, inżynierów na bruk, że do pracy teraz mają iść? To kto będzie teraz starą Hollandową zadowalał? I parę innych starych levvaczek.
POZOSTAŁE WYRÓŻNIONE
Ekonomista
miesiąc temu
Co za pitolenie-naprawdę tak trudno jest powiedzieć - "Albo pracujesz albo natychmiastowa deportacja" oraz "Albo przestrzegasz prawa - albo przy pierwszym jego złamaniu natychmiastowa deportacja"???? Uciąć socjal powinno się jednym ruchem już wiele lat temu - a wszystkich "ubogacaczy kulturowych" i "inżynierów" deportować na pysk, jeśli nie pracują czy łamią prawo.... naprawdę rządzący tego nie wiedzą/nie rozumieją? A może wiedzą/rozumieją, ale zrobić po prostu nie chcą/nie mogą ...?
Gienek
miesiąc temu
Świadczenia za pracę. Proste ! Pracujesz -dostajesz !
karl
miesiąc temu
Jasne, Polska przyjmie.
NAJNOWSZE KOMENTARZE (18)
Sukces EU
miesiąc temu
Ciekawe kto kogo zapraszał i obiecywał złote góry.
gorszy sort
miesiąc temu
Wreszcie.....żadnej pomocy, żadnych zasiłków i tłuszcza sama zrezygnuje....
Xxx
miesiąc temu
Teraz? Za późno.Mają już setki tysięcy migrantów z francuskimi paszportami.Nie można ich deportować.
adu
miesiąc temu
Podobno jest Unia Europejska. Podobno jest jedna, wspólna polityka migracyjna. To jak to jest, że teraz Włochy, Niemcy, Francja, mogą prowadzić swoją indywidualną politykę migracyjną? Po raz kolejny okazuje się, że duży i silny może więcej, a Polska ma siedzieć cicho i wypełniać polecenia płynące z Brukseli. Z resztą to nic nowego, wiele lat temu prezydent Francji - niejaki Mitterrand - w tym tonie, wypowiedział się na temat Polski. Idąc dalej, podobno są zewnętrzne granice UE. To powinno oznaczać, że cała UE powinna być w takim samym stopniu zaangażowana w obronę granic, bez względu na to, o którą część granicy chodzi. Do obrony granic morskich, powinny być skierowane wojskowe kutry patrolowe ze wszystkich państw UE. Powinny być na wodach międzynarodowych, zaraz przy granicy morskiej państw afrykańskich i bliskiego wschodu. Tam przechwytywać nielegalnych migrantów i odstawiać na brzeg z którego wypłynęli. Przejmowanie migrantów u brzegu Europy - delikatnie mówiąc - jest mocno spóźnione, a praktycznie jest równoznaczne z współdziałaniem z przemytnikami i pierwszym krokiem na drodze do legalizacji nielegalnej, przestępczej migracji. Do obrony granic lądowych powinny być delegowane wojska wszystkich państw UE, tak by stanowiło to jasny przekaz, że jest jedna, wspólna granica UE i Unia prowadzi jedną, wspólną politykę migracyjną. Jak na razie jest tylko chaos, tarcia, nieporozumienia i przepychanki wewnątrz Unii, a korzystają na tym przemytnicy i nielegalni.
Ludzie
miesiąc temu
Dobrze, że niemiaszki i żabojady tuskowców sobie załatwili w Polsce - będzie gdzie wysyłąć już niechcianych inżynierów i lekarzy.... Już się u nich NAPRACOWALI.... buahhahaha