Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
MIW
|

Francja ma ten sam problem, co Polska. Prosi UE o wydłużenie terminu

7
Podziel się:

Francuskie władze proszą Komisję Europejską o przedłużenie terminu na przedstawienie planu redukcji deficytu budżetowego – poinformował dziennik "Le Figaro". Francja, podobnie jak Polska, została objęta przez KE procedurą nadmiernego deficytu.

Francja ma ten sam problem, co Polska. Prosi UE o wydłużenie terminu
Francuski minister finansów Bruno Le Maire (Getty Images, 2024 Antoine Gyori - Corbis)

Francja ma dostarczyć Komisji, według pierwotnego planu, plan redukcji deficytu budżetowego do 20 września. Tamtejsze Ministerstwo Finansów potwierdziło, że chce wydłużenia terminu. Ma to pozwolić na "zagwarantowanie spójności" planu z projektem budżetu na 2025 r.

Francuski parlament powinien przyjąć budżet jesienią, ale prace nad nim opóźniają się z powodu trudności w utworzeniu rządu.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Pakt migracyjny UE i rola Polski. "Nie jesteśmy na to gotowi"

Francja prosi o więcej czasu ws. procedury nadmiernego deficytu

Nie jest jasne, o ile czasu Francja prosi KE. Unijne przepisy umożliwiają odłożenie terminu, jeśli opóźnienie jest "rozsądne". Jak informuje agencja Reutera, ostateczna data, do której można przesunąć termin, to 15 października.

Francja - druga pod względem wielkości gospodarka strefy euro - znalazła się w procedurze nadmiernego deficytu uruchomionej przez KE latem br. Procedura ta zostaje wdrożona, gdy w kraju UE deficyt sektora finansów publicznych przekroczy 3 proc. PKB lub gdy dług publiczny jest wyższy niż 60 proc. PKB. W zeszłym roku deficyt budżetowy Francji osiągnął 5,5 proc. PKB, a dług publiczny wyniósł pod koniec marca br. 111 proc. PKB. Oprócz Francji, objęto nią także Polskę, Włochy, Belgię, Węgry, Maltę i Słowację.

Na kwestie gospodarcze nałożył się również we Francji kryzys polityczny, który rozpoczął się rozwiązaniem parlamentu w czerwcu br. Po przedterminowych wyborach parlamentarnych przez prawie dwa miesiące nie powołano premiera. Nowy rząd, który musi przyjąć budżet, powstanie w najbliższych dniach.

Według zapowiedzi odchodzącego rządu celem jest zredukowanie deficytu budżetowego do poziomu 3 proc. PKB do 2027 r. Aby to osiągnąć, konieczne będzie wprowadzenie oszczędności w wysokości 100 mld euro do 2027 r.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(7)
WYRÓŻNIONE
Adam
3 miesiące temu
U lewaków problemy są wspólne. Dalej głosujcie na lewicę a będzie jeszcze ciekawiej.
he he he
3 miesiące temu
Idą wybory to zamiast niepopularnych inwestycji lepiej sypnąć socjalem...
Radosny
3 miesiące temu
Naszym jedynym problemem są wasalni politycy...
NAJNOWSZE KOMENTARZE (7)
Oczywista ocz...
3 miesiące temu
Najwiekszy problem w Europie to UE a w Polsce to ta KOalicja.
Radosny
3 miesiące temu
Naszym jedynym problemem są wasalni politycy...
MajaSchulz1
3 miesiące temu
Muszą się nachapać dlatego proszą
he he he
3 miesiące temu
Idą wybory to zamiast niepopularnych inwestycji lepiej sypnąć socjalem...
robolbezrobot...
3 miesiące temu
7 lat na załatwienie problemu :)))))