Do tej pory ceny pieczywa we Francji rosły najwolniej w całej Unii Europejskiej, ale teraz piekarnie borykają się z problemami finansowymi. Wszystko jest spowodowane tym, że w ostatnim czasie nałożyły się na siebie drastyczne podwyżki energii elektrycznej oraz wyższe ceny zboża. Dlatego niektóre piekarnie już zostały zamknięte, a inne są bliskie bankructwa - donosi CNBC.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Rząd chce ratować piekarnie
Francuski rząd bardzo poważnie podchodzi do problemu, z jakim borykają się piekarze. Dlatego na początku roku zapowiedział, że wdroży pakiety pomocowe. Według obietnic właściciele piekarni będą mogli rozłożyć płatności podatkowe na raty, a także zasugerowano, że otrzymają finansowe wsparcie.
Francuski minister finansów Bruno Le Maire powiedział także, że dostawcy energii zobowiązali się do rozwiązywania niekorzystnych umów dla piekarzy, jeśli ceny nadmiernie wzrosną i przedsiębiorcy nie będą w stanie ich opłacić.
Le Maire dodał, że każda umowa będzie rozpatrywana indywidualnie w zależności od sytuacji materialnej właściciela.
Piekarnie w niekorzystnej sytuacji
CNBC donosi, że największe problemy z płatnościami odnotowują małe piekarnie, które zaopatrują w pieczywo wioski. Ceny pieczywa rosną o 8 proc. rok do roku, a ogólna inflacja obecnie wynosi 6,7 proc.
Pomimo skoków kosztów żywności i kosztów energii piekarze starają się utrzymać ceny pieczywa na stałym poziomie. Przypomnijmy, że w grudniu tradycyjna francuska bagietka została wpisana na listę niematerialnego dziedzictwa UNESCO. Codziennie powstaje ok. 16 mln sztuk podłużnego pieczywa, a według szacunków Reutersa rocznie wypieka się ich ok. 6 mld. Cena za bagietkę wynosi ok. 1 euro.