Daniel Obatek podczas rozmowy z telewizją wPolsce.pl został zapytany, czy fuzja Orlenu z Lotosem jest zagrożona?
- Jeżeli ktoś będzie chciał odwrócić fuzję, to pragnę zaznaczyć, że będzie to w jakiś sposób zagłada w zakresie pozyskiwania świata biznesu międzynarodowego w Polsce. Żaden świat wielkiego biznesu nie zainwestuje złotówki - odpowiedział stanowczo Daniel Obajtek.
Fuzja Orlenu z Lotosem. ABW zabezpiecza dokumenty
Prokuratura Okręgowa w Płocku prowadząca dwa śledztwa dotyczące Orlenu - w sprawie fuzji z Lotosem i zaniżania cen paliw - zabezpieczyła w biurach koncernu 73 GB dokumentów w wersji elektronicznej i 2 TB korespondencji z poczty elektronicznej - przekazała PAP prokuratur Monika Mieczykowska.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Postanowienie o wszczęciu śledztwa w sprawie połączenia Orlenu z Lotosem płocka Prokuratura Okręgowa wydała 22 stycznia tego roku. Postępowanie dotyczy podejrzenia przekroczenia uprawnień i niedopełnienia obowiązków przez członków zarządu PKN Orlen, a także inne osoby zajmujące się sprawami majątkowymi tej spółki.
Aktywa Lotosu zostały sprzedane co najmniej 5 mld zł poniżej wartości, a fuzja spowodowała, że państwo straciło wpływ na kierunki sprzedaży około jednej piątej produkcji benzyny i oleju napędowego - wynika z raportu Najwyższej Izby Kontroli.
Według NIK zakup udziałów w rafinerii zwróci się Aramco w 15 miesięcy z samej tylko marży na sprzedaży produktów.
Połączenie Orlenu z Lotosem wymagało bowiem zbycia części udziałów w rynku. Był to warunek Komisji Europejskiej, by ta mogła zgodzić na fuzję. Tu znów Warszawa nawiązała porozumienie z Saudami. Orlen sprzedał 30 proc. udziałów rafinerii gdańskiej Saudi Aramco i wynegocjował dalsze dostawy ropy naftowej dla Polski.