Luksusowy gabinet został przygotowany do przyjmowania międzynarodowych delegacji, między innymi z Arabii Saudyjskiej, a także ambasadorów. Jego wyposażenie miało zostać zrobione na specjalne zamówienie - poinformował dziennik "Fakt", który jako pierwszy dotarł do zdjęć biura, z którego miał korzystać również Daniel Obajtek.
Jak pisze gazeta, obecny prezes spółki Ireneusz Fąfara nie zamierza wykorzystywać tego przykuwającego uwagę gabinetu. Zapadała więc decyzja, co zrobić z meblami i dodatkami, których łączną wartość "Fakt" oszacował na około 50 tys. zł.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
W odpowiedzi na pytania dziennika, Orlen poinformował, że "przekaże wyposażenie wskazanego gabinetu w biurze w Warszawie na aukcję charytatywną".
Decyzję tę umotywował zachodzącymi obecnie zmianami "w kulturze organizacyjnej spółki, których celem jest zwiększenie przejrzystości działań i biznesowe podejście, również do kwestii administracyjnych. W związku z tym wskazany gabinet nie jest obecnie wykorzystywany.
W przeszłości ORLEN współpracował m.in. z Wielką Orkiestrą Świątecznej Pomocy, stąd wstępna decyzja, aby przy okazji rewizji działań administracyjnych w biurze spółki w Warszawie, wesprzeć podopiecznych właśnie tej Fundacji – przekazał "Faktowi" zespół prasowy Orlen.