Prezes Urzędu Regulacji Energetyki zatwierdził w czwartek zmiany w taryfie PGNiG Obrót Detaliczny w zakresie obrotu paliwami gazowymi. Tym samym podwyżka ceny za paliwo gazowe dla wszystkich grup taryfowych wyniesie 7,4 proc.
- To jest podwyżka dla odbiorców indywidualnych, bo tylko dla tej grupy taryfy wciąż zatwierdza regulator – komentuje wzrost cen gazu Jakub Wiech z portalu Energetyka24.pl. - Jest to już kolejna podwyżka w tym roku, ma to związek z kolejnymi już rosnącymi cenami gazu, które utrzymują się na Towarowej Giełdzie Energii (TGE), skąd gaz czerpie PGNiG Obrót Detaliczny – wyjaśnia w rozmowie z TVN24.
Nowa taryfa będzie obowiązywać od 1 października do 31 grudnia 2021 roku.
Jak tłumaczy Wiech, podwyżki wynikają z globalnego trendu na rynkach europejskich i światowych. Podkreśla przy tym, że właściwie świat wychodzący z pandemicznego spowolnienia gospodarczego zaczął szybko zwiększać swoje zużycie gazu.
- Tymczasem strona podażowa, czyli spółki produkujące to paliwo nie nadążyły z tym skokiem. To tego doszły jeszcze polityczne działania Rosji, która ograniczyła podaż gazu do Europy - mówi dalej w rozmowie z portalem.
To jednak nie koniec podwyżek. Według wiedzy eksperta elektrownie wiatrowe na Morzu Północnym zaliczają spore spadki i nie produkuje się z nich wystarczającej energii. To z kolei skłoniło państwa posiadające moce w tej technologii do kompensowania ubytków właśnie przez elektrownie gazowe.