Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
KRJ
|
aktualizacja

"Gazeta Wyborcza": ABW chce mieć stały dostęp do kamer w warszawskich tramwajach

163
Podziel się:

Gazeta dotarła do pisma, które wpłynęło do zarządu Tramwajów Warszawskich. Służby zaznaczają, że działają w granicach prawa, ale oznacza to zupełnie niekontrolowaną inwigilację.

"Gazeta Wyborcza": ABW chce mieć stały dostęp do kamer w warszawskich tramwajach
(Tramwaje Warszawskie)

W piśmie ABW wnosi o dostęp do kamer we wszystkich 529 składach tramwajów w stolicy. Oznacza to stały podgląd na kamery w każdym wagonie, a w jednym składzie jest od jednego do 3 pojazdów.

"Gazeta Wyborcza" cytuje dokument w całości:

„W nawiązaniu do porozumienia z dnia 30.08.2016 r. w sprawie zasad i warunków korzystania przez Agencję Bezpieczeństwa Wewnętrznego z elementów infrastruktury Tramwaje Warszawskie Sp. z o.o. zwracam się do Pana Prezesa z uprzejmą prośbą o wskazanie osoby uprawnionej ze strony Spółki do organizowania i uczestniczenia w spotkaniach roboczych a także w podejmowaniu niezbędnych decyzji w zakresie możliwości dostępu do kamer CCTV, będących w dyspozycji Tramwajów Warszawskich.

Zobacz także: Zakaz przemieszczania się w sylwestra. Minister: "To jest taki apel do sumień"

W obszarze zainteresowań ABW jest również uzyskanie dostępu do danych generowanych przez inne systemy informatyczne eksploatowane w Spółce”.

Pod prośbą podpisał się mjr Roman Bednarek, p.o. dyrektora Departamentu Wsparcia Operacyjno-Technicznego ABW, do 2018 r. wiceszef Centrum Antyterrorystycznego Agencji.

Informator dziennika przekonuje, że dokument trafił do pionu bezpieczeństwa spółki. Odpowiedź nie została jeszcze wysłana. Tramwaje Warszawskie konsultują zagadnienie ze swoimi prawnikami.

Prośba nie ma klauzuli poufności. Według informatora gazety, dowodzi to, że ABW, nie ma świadomości, że zmieniły się władze warszawskiej spółki. Adresatem jest bowiem Krzysztof Karos, który szefem Tramwajów Warszawskich był w 2017 r. To i brak poufności, zdaniem informatora "GW, pokazuje brak profesjonalizmu naszych służb.

Służby mają też najwyraźniej ochotę na większa i niekontrolowana inwigilacje obywateli. Są już w posiadaniu systemem rozpoznawania twarzy.

Według gazety, w połączeniu z dostępem do kamer miejskich, systemem identyfikacji numerów rejestracyjnych pojazdów, którego kamery są na kluczowych skrzyżowaniach w Warszawie i wielu innych punktach kraju, pozwoli to ABW na wygodne śledzenie aktywności obecnych w stolicy.

"GW" zwraca uwagę,że nie jest to bez znaczenia przy licznych prostestach w Warszawie. ABW nie odpowiedziało na pytania gazety.  

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
wiadomości
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(163)
WYRÓŻNIONE
Andrzej
4 lata temu
ABW to jest teraz taka sama grupa przestepcza jak PIS. Po wyborach cale to ABW na zielona trawe
odyn11
4 lata temu
ta organizacja,tzn grupa chce mieć dostęp do wszystkiego,co tam prawo,kto by się tym przejmował
REALIA
4 lata temu
NIE ZDZIWIŁBYM SIE GDYBY JUZ NIE MIELI DOSTEPU DO KAMER MONITORINGU MIEJSKIEGO, PKP, AUTOSTRADOWEGO I INNEGO !!!!
NAJNOWSZE KOMENTARZE (163)
Sdf
4 lata temu
No cóż przeciwników PIS-u trzeba kontrolować
Baldecker
4 lata temu
Niech mają i tak wszyscy są w maskach 😁
Xp123
4 lata temu
Ta działają służby w cywilizowanych krajach.żadna sensacja
Ona
4 lata temu
Czador kupiem se. Kapelusik z dużym rondem, ćmne łokulary, ronkawice a i jesce psylbice. Com moje foto to niech płacom a co.
ip123
4 lata temu
Łapanki, wywózki autami poza miejsce łapanki, maltretowanie zatrzymywanych to takie historyczne. Okupacyjne służby hitlerowskie wyszukiwali donosicieli, szmalcowników i sygnalistów. A mówią, że HISTORIA KOŁEM SIĘ TOCZY.
...
Następna strona