GDDKiA zrywa kontrakt na budowę obwodnicy Częstochowy oraz odcinka trasy S3 w okolicach Polkowic. - Odstąpiliśmy od umowy, gdyż pomimo wielokrotnych wezwań Salini nie realizowało prac - powiedział w rozmowie z PAP Jan Krynicki, rzecznik Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad.
Dyrekcja musi teraz rozpisać nowe przetargi, a obie trasy miały być gotowe jeszcze w tym roku, co najpewniej się nie uda. Krynicki w rozmowie z PAP podkreślił, że wszyscy podwykonawcy mają zapewnioną ochronę. - Po to uruchamiamy gwarancje bankowe firmy Salini - powiedział.
Co do trasy w okolicach Polkowic, wykonawca do tej pory udostępnił częściowo do ruchu trzy węzły: Kaźmierzów, Polkowice, Lubin Północ. Opóźnienie budowy jest szacowane na ponad 9 miesięcy.
Czytaj też: A1 do rozbudowy. Trzy pasy ruchu w obie strony
Zerwanie kontaktów z Włochami było niemal pewne. GDDKiA nie tylko firmie Salini, ale i Impresa Pizzarotti już w marcu zarzucała, że te nie kwapią się do pracy. Zdaniem Dyrekcji, włoskie firmy jedynie pozorowały roboty.
Salini i Pizzarotti są wykonawcami lub liderami konsorcjów budujących najbardziej opóźnione odcinki autostrad i dróg ekspresowych: obwodnicę Częstochowy, ekspresówki S5 na Pomorzu i fragmentu drogi S3 na Dolnym Śląsku.
Budowany przez Salini odcinek autostrady A1 pod Częstochową stanowiący obwodnicę tego miasta miał być gotowy 9 kwietnia, ale jest gotowy tylko w połowie. Nowy termin to październik, ale dotrzymanie tego terminu przy obecnym tempie prac jest nierealne.
Sygnały o problemach z firmą Pizzarotti pojawiły się w lutym. Większym kłopotem jest jednak firma Salini, która przestała płacić podwykonawcom. GDDKiA chce płacić im bezpośrednio i potrącić to z kwoty kontraktu, ale Włosi nie chcieli na to przystać.
Czytaj również: Obwodnica Poznania będzie rozbudowywana. Kierowców czeka horror
Problemy z kontraktami drogowymi nie dotyczą jednak tylko włoskich firm. GDDKiA akceptuje oferty przekraczające kosztorys, a jednocześnie łagodzi warunki przetargów. Czasem oznacza to jednak okrojenie inwestycji.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl