"W dniu dzisiejszym sąd nie podejmie decyzji w przedmiocie złożonego przez prokuraturę wniosku" - poinformował dziennikarzy po posiedzeniu prokurator Przemysław Baranowski z Prokuratury Regionalnej w Warszawie.
Warszawski sąd odroczył rozpatrywanie wniosku do 16 listopada.
Przed posiedzeniem sądu, na którym rozpatrywano wniosek, obrońcy Leszka Czarneckiego złożyli wniosek o odroczenie wydania decyzji ze względu na nieobecność Romana Giertycha, który został w czwartek zatrzymany w związku z inną sprawą, a potem trafił do szpitala.
Na posiedzenie, oprócz dziennikarzy, próbowali się dostać przedstawiciele osób pokrzywdzonych w aferze GetBack.
- Nasze rodziny pokrzywdzonych popierają zastosowanie tymczasowego aresztowania celem należytego zabezpieczenia toku postępowania przygotowawczego, a jednocześnie również w sposób dodatkowy zabezpieczenie ewentualną możliwością zbycia składników majątku - powiedział prezes Stowarzyszenia Poszkodowanych Obligatariuszy GetBack S.A. Artiom Bujan
Przewodnicząca posiedzenia, sędzia Marta Pilśnik, uznała jednak, że odbędzie się ono w trybie niejawnym, ze względu na "dobro śledztwa, które jest w toku oraz charakter sprawy"
Decyzja o ewentualnym aresztowaniu Czarneckiego wiąże się też z wydaniem Europejskiego Nakazu Aresztowania i listu gończego, bo biznesmen przebywa ostatnio za granicą.
Jego pełnomocnik Roman Giertych twierdzi, że wcale się nie ukrywa, a po prostu od dawna mieszka za granicą. Jego adres jest znany polskim służbom.
Na konferencji prasowej pod koniec września minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro poinformował o przedstawieniu zarzutów w sprawie Afery GetBack Leszkowi Czarneckiemu.
Śledczy zarzucają Czarneckiemu m.in. narażenie Idea Banku na odpowiedzialność odszkodowawczą wobec oszukanych klientów w wysokości co najmniej 123,5 mln zł oraz odpowiedzialność administracyjną związaną z nałożeniem kar finansowych przez KNF w wysokości 80 mln zł.
Wniosek o tymczasowy areszt dla biznesmena prokuratura złożyła w czerwcu. Sąd musiał jednak zapoznać się z obszernymi aktami sprawy.