Polski gamedev staje się europejską potęgą
Zanim przejdziemy do opisu konferencji, warto nieco przybliżyć szersze tło rozwoju branży gier w Polsce. Dlaczego? Z prostej przyczyny – organizacja tak dużego wydarzenia wynika bezpośrednio z ogromnego postępu, jaki stał się udziałem gamedevu nad Wisłą w ostatnich latach.
Zgodnie z informacjami dostępnymi w raporcie "The Game Industry of Poland", który został przygotowany przez Polską Agencję Rozwoju Przedsiębiorczości (i nie bez pomocy organizatorów GIC, dodajmy), w 2023 roku w polskiej branży gier pracowało ponad 15 000 osób zatrudnionych w około 500 firmach, co plasuje nasz kraj na drugiej w Europie pozycji – na równi z Francją – pod względem poziomu zatrudnienia w sektorze produkcji gier. Ustępujemy tylko Wielkiej Brytanii. Za naszymi plecami znalazły się m.in. Niemcy czy Hiszpania.
Co więcej, w tym samym dokumencie możemy wyczytać, że polski gamedev rozwija się zdecydowanie szybciej od konkurentów na Starym Kontynencie, notując w ostatnim czasie wzrost rok do roku w granicach 16-24 proc.
Czy jest z tego kasa? Jeszcze jaka! Zysk polskich firm szacuje się na 6,5 miliarda złotych rocznie. Łączne przychody branży w ciągu ostatnich pięciu lat wzrosły o 250 proc.
Warto też podkreślić dwie bardzo ważne kwestie. Po pierwsze, 97 proc. wyprodukowanych w Polsce tytułów trafia na rynki zagraniczne – można zatem zaryzykować stwierdzenie, że nasz gamedev staje się wizytówką Polski na arenie międzynarodowej. To eksport talentu, promocja kultury i pokaz innowacyjności.
Po drugie wreszcie, polska branża gier jest dość unikatowa na tle innych gałęzi przemysłu kreatywnego. W tym przypadku to nie zagranica drenuje nasze zasoby ludzkie, podbierając specjalistów najwyższej klasy, lecz dzieje się odwrotnie – nierzadko to polskie studia są kierunkiem transferów najlepszych i najbardziej doświadczonych deweloperów gier z innych krajów.
Nie bez powodu Swen Vincke, założyciel i dyrektor generalny słynnego już Larian Studios, czyli wydawcy rewelacyjnie przyjętego Baldur’s Gate III, po wizycie na GIC, kolejny oddział swojego studia otworzył właśnie w Warszawie. Tu się po prostu robi dobre gry. I konferencje.
Czy może być jeszcze lepiej?
Może, właśnie dzięki takim inicjatywom jak Game Industry Conference 2024, która aspiruje do bycia największą imprezą poświęconą produkcji gier w Europie. Na nadchodzącym wydarzeniu wystąpi ponad 250 prelegentów – w tym największe nazwiska branży – którzy przemówią do prawie 4000 uczestników z 50 krajów.
Jak co roku GIC gościć będzie wielu przedstawicieli globalnych marek gamedevowych, m.in. 11 Bit Studios, Blizzard Entertainment, Bones Studios, Artifex Mundi. Będą oni dzielić się bogatym doświadczeniem z szerszą publicznością, zarówno z osobami od lat zawodowo zajmującymi się grami, jak i wszystkimi, którzy dopiero zaczynają swoją przygodę z tworzeniem, projektowaniem lub rozwijaniem gier.
Trzeba w tym miejscu odnotować, jak duży nacisk organizatorzy kładą na jakość wystąpień. Kandydaci na prelegentów przechodzą przez zaawansowany system zgłoszeń i weryfikacji, a Rada Doradcza konferencji szacuje potencjalną wartość każdego wykładu.
W efekcie powstała skala ocen merytorycznego zaawansowania prezentacji (1 – podstawowy, 2 – średniozaawansowany, 3 – zaawansowany). Dzięki temu nawet starzy wyjadacze gamedevu będą w stanie znaleźć dla siebie wartościowe treści. To sprawia, że GIC jest uznawane wśród profesjonalistów za ważne wydarzenie edukacyjne.
Problematyka dyskusji i warsztatów będzie niezwykle różnorodna. Wymienić można takie panele jak "Kreatywność AI – Przyszłość Tworzenia", "Mobilne gry w 2025 roku. Czego możemy się spodziewać na podstawie danych?", "Dlaczego gracze nie kupują twojej gry i jak to naprawić". Mnóstwo fachowej wiedzy z różnych dziedzin bardzo szeroko pojmowanego gamedevu. Od twórców dla twórców.
Jeśli czytając te słowa, zapragnąłeś wziąć w tym wszystkim udział – nic prostszego. Wystarczy, że wejdziesz na stronę konferencji, kupisz bilet i zameldujesz się w Poznaniu w dniach 24-27 października. Warto tam być.
Wydarzenia towarzyszące
Nie samymi dyskusjami jednak twórcy gier żyją. W tegorocznej edycji konferencji nie zabraknie licznych wydarzeń towarzyszących. Do najważniejszych należą:
Targi pracy
Geek Careers – nieodłączna część konferencji od 2016 roku. To świetna platforma łącząca firmy rekrutujące z kandydatami do pracy na różnych poziomach doświadczenia zarówno z Polski, jak i zagranicy. W 2022 i 2023 roku targi przyciągnęły ponad 24 firmy rekrutacyjne i były początkiem niejednej fantastycznej gamedevowej współpracy. Swoją obecność potwierdziły m.in. Larian Studios czy Fool’s Theory. Zainteresowany? Uczestnicy GIC mogą brać udział w targach zupełnie bezpłatnie, a dla osób z ograniczonym czasem dostępna jest jednodniowa opcja Open Pass.
CEEGA
W Poznaniu przyznane zostaną nagrody Central & Eastern European Game Awards (CEEGA) – to inicjatywa 16 organizacji naszego regionu mająca na celu wyróżnienie i promocję najlepszych gier wideo. Europa Środkowo-Wschodnia to coraz bardziej licząca się, choć często niedoceniana część światowej branży gier, z ponad 1000 studiami i 30 000 twórcami. Wręczenie nagród zaplanowane jest na sobotę 26 października.
Mobile Summit
Projekt powstał we współpracy z Game Camp i Google. Ideą przewodnią jest powołanie do życia sieci wymiany wiedzy i doświadczeń wśród twórców, którzy poświęcili swoje kariery produkcjom mobilnym.
Geek Startups & Feedback Battle Royale
Bitwa startupów – w tym wydarzeniu weźmie udział 20 innowacyjnych startupów z różnych sektorów technologicznych, a 10 finalistów zostanie wystawionych na krzyżowy ogień przenikliwych pytań ze strony ekspertów branżowych w sesji feedbackowej.
Women in Games Day
Część konferencji, która poświęcona jest wspieraniu kobiet w branży gier, promowaniu inkluzywności oraz dzieleniu się doświadczeniami. Zaprawione w gamedevowych bojach weteranki, pełne pasji nowicjuszki – wszystkie panie są szczególnie mile widziane w sobotni poranek na Women in Games Day Breakfast.
A to oczywiście nie wszystko! Wiemy z pewnych źródeł, że liczba zaplanowanych atrakcji przyprawia uczestników konferencji o ból głowy. Jednak trudno nam wykrzesać z siebie pokłady współczucia. To pozytywny, godny pozazdroszczenia ból głowy lub, jak wolą niektórzy, klęska urodzaju.
Pozostaje życzyć organizatorom, żeby za rok impreza nie aspirowała do miana największej w europejskiej branży gier, ale bezdyskusyjnie taką się stała.
Bilety na Games Industry Conference 2024 dostępne są online na stronie organizatora.
Płatna współpraca z Game Industry Conference