Jak wskazał Reuters, utrata dostępu do rosyjskiej przestrzeni powietrznej wymusi na liniach lotniczych wytyczenie nowych, okrężnych kursów do Azji przy jednoczesnym omijaniu ryzykownych obszarów na Bliskim Wschodzie. W związku z obawami dotyczącymi takiego scenariusza fiński narodowy przewoźnik Finnair wycofał swoje wcześniejsze prognozy i odnotował w poniedziałek spadek notowań na giełdzie w Helsinkach o 21 proc.
Inne europejskie przedsiębiorstwa z branży lotniczej otworzyły poniedziałkowe sesje spadkami rzędu 3-6 proc. Ok. godz. 10 czasu warszawskiego irlandzki Ryanair zniżkował o 3,72 proc. na giełdzie ISE, a węgierski Wizz Air notował spadek o ok. 10 proc. na giełdzie londyńskiej.
Zachód zamyka niebo dla samolotów z Rosji
Od czasu czwartkowej rosyjskiej inwazji na Ukrainę kolejne kraje i przedsiębiorstwa włączają się do restrykcji względem Federacji Rosyjskiej. Jeszcze w czwartek Wielka Brytania wprowadziła natychmiastowy zakaz lądowania na swoim terytorium samolotów rosyjskich narodowych linii Aerofłot. W piątek Rosja odpowiedziała na to zakazem lotów nad swoim terytorium dla brytyjskich samolotów.
W niedzielę szef unijnej dyplomacji Josep Borrell ogłosił, że UE zdecydowała się zamknąć dla Rosji swoją przestrzeń powietrzną. Swoje niebo już wcześniej zamknęło większość krajów Europy, m.in. Polska, a na świecie także Kanada. Podobny krok rozważają również Stany Zjednoczone, jednak decyzja w tej sprawie jeszcze nie zapadła.
Jak odnotował Reuters, w Azji linie Singapore Airlines ogłosiły zawieszenie do odwołania wszystkich lotów między Singapurem a Moskwą z "powodów operacyjnych". Korean Air oraz japońskie linie Japan Airlines i ANA Holdings nadal korzystają z rosyjskiej przestrzeni powietrznej, ale zadeklarowały, że nie zamierzają dodawać nowych połączeń w miejsce kursów wycofanych przez firmy europejskie.
Zakaz wypożyczania samolotów Rosjanom
Międzynarodowe sankcje mają wpływ także na firmy wypożyczające swoje samoloty rosyjskim przewoźnikom. Spółki muszą wypowiedzieć tego rodzaju umowy do 28 marca. Największa w tym sektorze firma AerCap Holdings potwierdziła, że zastosuje się do unijnych sankcji. Jak przekazała, rosyjscy przewoźnicy wypożyczają ok. 100 z jej 2000 samolotów. Korzystają z nich m.in. Aerofłot, S7 Airlines, Rossija, Azur Air oraz Ural Airlines.
Według ustaleń agencji Reutera na 980 rosyjskich odrzutowców pasażerskich 777 jest wypożyczonych, a do zagranicznych przedsiębiorstw należy 515.